Wednesday, June 5, 2024

Losy Żydów z Piotrkowa Trybunalskiego - Poszukiwania Najbliższych.








Wszyscy szukali. W czasie wojny wiadomo było że życie żydowskie jest towarem. Płacono zarówno za przechowanie jak i za niewydanie. I takim towarem było też dziecko żydowskie podczas i po wojnie. Nie tylko rodziny szukały ale też różne organizacje żydowskie.

Jednym z najważniejszych zadań, które postawiła sobie ocalała z Zagłady społeczność żydowska tuż po zakończeniu wojny była troska o powrót dzieci do realiów życia i zapewnienie im równowagi, zwłaszcza emocjonalnej.

Było to celem nadrzędnym wszystkich środowisk żydowskich bez względu na zapatrywania polityczne: syjonistów, komunistów i kongregacji wyznaniowych, wskutek czego w organizowanych przez te środowiska placówkach przeznaczonych dla dzieci, w tym również w żydowskich domach dziecka, realizowano odmienne, a czasem wręcz skrajnie rozbieżne modele wychowawcze.
W archiwum ZIH w warszawie jest kartoteka dzieci sierot. Oprócz nazwiska rodziny która chce zaadoptowac sierote sa jeszcze wymienione dwie ekstra zapasowe rodziny za każdym osieroconym dzieckiem.

Poszukiwanie dzieci w Szwecji i przez Szwecję.
Pracownicy UNRRA w Europie brali czynny udział starając się odnalezc żydowskie dzieci. Mieli swoje regionalne biura które oprócz rejestracji DPs wymienialy list odnalezionych i szukajacych.
W Szwecji emisariusze wielu organizacji żydowskich niezależnie od powiązan politycznych działały wspólnie pod HeHaluc w Hässleholm. W związku z tym podjęto decyzję o zwołaniu konferencji - Moezah - do którego różne grupy wysyłały swoich delegatów. Na początku października 1945 r. 54 delegatów brało udział w pierwszym Moezah, który miał miejsce w miescie Norrköping.

Opublikowane w książce Emila Glücka dokumenty dotyczące Żydów, potencjalnych emigrantów ze Szwecji do Eretz Israel z 1946 roku. (Emil Glück, Judith Diamond, Yaël Glick - "Hachshara and Youth Aliyah in Sweden 1933-1948").
 



Poszukiwanie dzieci w Polsce
Właściwe wychowanie dzieci żydowskich miało ogromne znaczenie także dla odradzających się w Polsce po wojnie organizacji syjonistycznych. Podobnie jak Centralny Komitet Żydów Polskich (CKŻP), ale ze znacznie większymi sukcesami, podjęły się one w pierwszych powojennych miesiącach poszukiwania i „odzyskiwania” ocalałych dzieci od nieżydowskich opiekunów. Działania te zapoczątkowała grupa działaczy syjonistycznych skupionych wokół bojowników żydowskiego ruchu oporu z czasów wojny – Abnera Kownera w Wilnie i Elizera Lidowskiego w Równem. Założyli oni organizacje, której celem było przygotowanie i przeprowadzanie wyjazdu polskich Żydów do Eretz Israel (ówczesnej Palestyny) - Beriha. Zgodnie z głoszoną przez syjonistów dewizą: dzieci żydowskie należą do społeczeństwa żydowskiego zajęli się poszukiwaniem dzieci przebywających wciąż u polskich opiekunów, w klasztorach lub w polskich sierocińcach.

Wrogi stosunek dużej części ludności polskiej – Polaków, a w jeszcze większym stopniu Ukraińców – do żydowskich sąsiadów oraz pozostawienie Żydów własnemu losowi, gdy znaleźli się w dramatycznej potrzebie 

Kiedy stało się jasne, że imigracja stamtąd do przedpowstającego Izraela nie jest możliwa, wyemigrowali do Włoch, gdzie stacjonowały jednostki Żydowskiej Brygady Bojowej (zwanej „Brygadą Żydowską”). Żołnierze brygady starali się zebrać ocalałych z Holokaustu i wysłać ich do Palestyny. Ograniczenia i kwoty nałożone na imigrację do Palestyny ​​zmusiły tych uchodźców do przeniesienia się do obozów dla przesiedleńców na terytoriach kontrolowanych przez USA w Niemczech. We wrześniu-październiku 1945 r. do Europy przybyli pierwsi emisariusze z Palestyny, działający w imieniu „Hagany” (żydowskiej przedpaństwowej organizacji paramilitarnej), którzy rozpoczęli swoje zaangażowanie w „nielegalną” imigrację do Palestyny. Efraim Dekel został przywódcą ruchu Bericha w całej Europie. Od sierpnia 1945 r. do końca 1946 r. przy pomocy Berichy terytorium Polski opuściło 41 106 żydowskich uchodźców, do których dołączyło wiele innych tysięcy uchodźców, którzy przybyli bez zorganizowanej pomocy (od 60 000 do 65 000 Żydów). Po pogromie kieleckim w 1946 roku z Polski uciekło około 175 000 dodatkowych Żydów. Deklarowanym celem tych organizacji było dotarcie do plaż, skąd ocaleni mogliby wypłynąć do przedpaństwowego Izraela. Po powstaniu państwa Izrael imigracja ta stała się legalna, w związku z czym zlikwidowano punkty zbiórki Bericha.

Ratowania Żydów przez kler w Polsce to były raczej sporadyczne indywidualne inicjatywy, a nie oficjalna polityka Kościoła.