Saturday, November 1, 2025

Gdzie były "Kolonie Korczaka" - 4 miejsca do zaznaczenia na mapie.

Fotografia przedstawia wychowawców na Kolonie letnie dla biednych dzieci chrześcijańskich w Wilhelmówce koło Ostrołęki. Obok były kolonie dla dziewcząt, Zofiówka. Korczak, Henryk Goldszmit (czwarty od lewej) siedzi w gronie innych wychowawców.
Kolonie dla dzieci żydowskich "Michałówka” w miejscowości Daniłowo-Błędnica na północ od stacji kolejowej Małkinia. Osadę Daniłowo widać na górze mapy. Prawdopodobnie dzieci z Michałówki kapały się w pobliskiej rzeczce Brok na zachód od budynków kolonii.

Gdzie były "Kolonie Korczaka" - 4 miejsca do zaznaczenia na mapie. Chodzi mnie o dokładne lokalizacje "kolonii Korczaka". 

Korczak był latach 1900-1915 aktywnym członkiem Towarzystwa Kolonii Letnich (TKL). W końcowej fazie studiów medycznych rozpoczął pracę na koloniach Jako wychowawca wtedy nazywanym "dozorca" w latach 1904 i 1907 roku prowadził kolonie dla dzieci żydowskich w ośrodku wakacyjnym „Michałówka” w miejscowości Daniłowo-Błędnica w pobliżu stacji Małkinia, dla dzieci żydowskich. Nazwa kolonii, Michałówka, pochodzi od imion synów Erlicha i Endelmana, ofiarodawców 14 morgów zalesionego gruntu, na którym TKL wybudowało własną kolonię. 

"Kolonie Korczaka" - tutaj 4 miejsca zaznaczone na mapie. Dokładne lokalizacje "kolonii Korczaka" to kolonie związane z Januszem Korczakiem i dziećmi z Domu Sierot.


W latach 1904 i 1907 Korczak pracował jako wychowawca na koloniach przeznaczonych dla dzieci żydowskich w ośrodku Michałówka pod Małkinią, blisko miejscowości Daniłowo-Błędnica (lewa fotografia). Latem 1908 roku Korczak pracował jako wychowawca na koloniach w „Wilhelmówce” (fotografia po prawej).



Michałówka - Wilhelmówka i Zofiówka
W latach 1904 i 1907 Korczak pracował jako wychowawca na koloniach przeznaczonych dla dzieci żydowskich w ośrodku Michałówka pod Małkinią, blisko miejscowości Daniłowo-Błędnica.
Ośrodek Wilhelmówka, kolonie dla chłopców chrześcijańskich również należał do warszawskiego filantropijnego Towarzystwa Kolonii Letnich, Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) był jego członkiem w latach 1900–1914. Kolonie Wilhelmówka były nad rzeką Orcz.
Kolonie Michałówka były nad rzeką Brok (lokalna nazwa Broczysko). Kolonia składała się z czterech budynków: dwóch parterowych sypialni połączonych werandą, budynku gospodarczego i osobnej toalety. 

Doświadczenia zdobyte na koloniach letnich posłużyły Korczakowi do stworzenia dwóch reportażowych powieści Mośki, Joski i Srule (1909) oraz Józki, Jaśki i Franki (1910), w których utrwalił sylwetki i przygody autentycznych kolonistów. Poprzednio opisał kolonie w różnych tygodnikach, również ilustrowanych. W powieściach kolonijnych Korczaka jest dokładny opis podróży dzieci z Warszawy na kolonie (poniżej).

Urywki z Mośki, Joski i Srule (1909).
          Na kolonii jest ogromna weranda; cóż to być może takiego — weranda? — Dla wszystkich stu pięćdziesięciu są tylko cztery pokoje — cóż to za wielkie sale być muszą?
        Przejeżdżamy przez most. Most jest zupełnie inny niż ten, który łączy Pragę z Warszawą. Ale ładniejszy, o — ładniejszy znacznie.
        — Chłopcy, wysiadamy. Wszyscy macie worki i czapki?
        — Mamy — odpowiadają chórem. Na dworcu oczekuje już dwanaście wozów drabiniastych, wysłanych słomą i sianem.
        — Ostrożnie na wozach, żeby któremu noga nie dostała się między koła.            — Ja będę pilnował, proszę pana.
        — Dobrze, pilnuj. — Jazda!
        Słońce wita bladą gromadkę. Dziękujemy ci, dobre słońce i lesie zielony, i łąko wesoła. Dziękujemy wam, dzieci wiejskie, że wybiegacie z chat i uśmiechem pozdrawiacie nasze wozy wysłane sianem. — Czy daleko jeszcze, proszę pana? — O, tam czernieje nasz las, o, już widać i polankę — o, już i młyn — i czworaki dworskie, i wreszcie — nasza kolonia.
        — Wiwat! Niech żyje kolonia Michałówka!
        — A więc tak wygląda weranda? Wypijają po kubku mleka — i do roboty. Myją się po podróży, ubierają w białe kolonijne ubrania, a najbardziej śmieszą ich płócienne czapki. Zabawne czapki, podobne do tych, jakie noszą kucharze. Teraz wszyscy wyglądają jednakowo. A malcy dumni są z otrzymanych szelek.

Wilhelmówka nad rzeką Orcz

Urywki z Józki, Jaśki i Franki (1910). 

W Tłuszczu, gdzie pociąg się cofa przechodząc na inną linię, kolonijni bywalcy straszą nowicjuszów:

— Do Warszawy jedziemy!

— O, nazad wracamy!

A im bliżej Goworowa, tym częściej rozlega się niecierpliwe pytanie:

— Czy jeszcze daleko?


Wyjechaliśmy z Warszawy we czwartek o godzinie szóstej po południu. Jechaliśmy koleją do Goworowa, a potem szliśmy, a młodsi jechali na furach. W Wilhelmówce pan ustawił nas w pary i posadził na ławki, żebyśmy zawsze tak siedzieli, i rozdano kolację. Po kolacji pan zaprowadził nas na górę do sypialni. Grupy A i B śpią na dole, a grupy C i D śpią na pierwszym piętrze; grupa E śpi na różnych salach, bo są tylko cztery sypialnie. W każdej grupie jest trzydziestu chłopców. Na sali pan pokazywał każdemu z nas łóżko, dla mnie wybrał także jedno łóżko i położyłem się, a pan chodził po sali i mówił, czego nie wolno robić i jak kto ma zmartwienie, żeby przyszedł do pana. Potem nie mogłem zasnąć, ale zasnąłem.

"Wyjechaliśmy z Warszawy we czwartek o godzinie szóstej po południu. Jechaliśmy koleją do Goworowa, a potem szliśmy, a młodsi jechali na furach. W Wilhelmówce pan ustawił nas w pary i posadził na ławki, żebyśmy zawsze tak siedzieli, i rozdano kolację."



Fotografia z tygodnika Promyk (1910) i ilustracja z z Józki, Jaśki i Franki. Kolonie letnie dla biednych dzieci chrześcijańskich w Wilhelmówce (dla chłopców) i Zofiówce /dla dziewcząt) koło Ostrołęki.
 

Nad rzeką Orcz. Kolonie letnie dla biednych dzieci chrześcijańskich (dla chłopców) w Wilhelmówce.

Nad rzeką Orcz. Kolonie letnie dla biednych dzieci chrześcijańskich w Zofijówce (dla dziewcząt).


TYGODNIK ILLUSTROWANY NR 37/1927

Kolonie Wilhelmówka były nad rzeką Orcz, Irsz po żydowsku (dopływ rzeki Narew). TYGODNIK ILUSTROWANY NR 37/1927.

Waliszew nad Narwią
Państwo From mieszkali we dworze w Poniatowie, a w swoim majątku w Wieliszewie oddali na czas pobytu dzieci dom, składający się z 7 pokoi i kuchni, oraz ofiarowali na cały ten czas potrzebne dla dzieci mleko, jarzyny i kartofle. Dzięki temu z pobytu na wsi już w pierwszym roku korzystało 90 dzieci (40 chłopców i 50 dziewcząt), które wysyłano w 3 partiach po 30 dzieci na 4 tygodnie. Wyniki okazały się zadawalające, dzieci wróciły zdrowsze, weselsze, a na wadze przybyło im od 2 do 5 funtów. Towarzystwo wspierając sieroty i dzieci najbardziej opuszczone, uczyło je i dawało wykształcenie, wyrabiało samodzielność i przyzwyczajenia, aby objęte opieką dzieci mogły coraz mocniej iść przez życie o własnych siłach i coraz mniej korzystać z materialnej pomocy instytucji.
Ze sprawozdania Towarzystwa Pomoc dla Sierot z 1910 roku możemy dowiedzieć się, że w 1911 r. z kolonii letnich w Wieliszewie korzystało już 176 dzieci w 4 partiach, po 4 tygodnie każda. Towarzystwo 12 maja 1910 roku zakupiło plac przy ulicy Krochmalnej 92 z przeznaczeniem pod budowę nowego, własnego domu dla sierot. W 1912 roku dzieci po pobycie na koloniach w Waliszewie nie wróciły już do budynku na Franciszkanskiej lecz do Domu Sierot na Krochmalnej.

Gocławek - Kolonie Różyczka
Kolonia „Różyczka” w Wawrze (Marysin Wawerski, Warszawa) to jedna z najbardziej znanych kolonii Korczaka — filia Domu Sierot. Teren ten, o późniejszym adresie Klasztorna 1 (obecnie ul. Korkowa), znajdował się we wsi Czaplowizna w gminie Wawer. Teren ten i lokalizacja zostały dokładnie opisane na moim blogu Jimbao Today. W 1921 roku dzięki staraniom Korczaka na ofiarowanym i zabudowanym terenie w Gocławku powstała kolonia letnia Domu Sierot pod nazwą „Różyczka”. 
W 1940 roku Korczak chcąc zapewnić bezpieczeństwo i spokój w czasie wojny zorganizował tam swoim wychowankom ostatnie kolonie letnie. Po powrocie do Warszawy Dom Sierot był zmuszony przeprowadzić się z Krochmalnej 92 do budynku na uk. Chłodnej 33, na terenie getta.

Gocławek - Kolonie Różyczka to jedna z najbardziej znanych kolonii Korczaka. Teren ten, o późniejszym adresie Klasztorna 1 (obecnie ul. Korkowa), znajdował się we wsi Czaplowizna w gminie Wawer.