Gdy znów (o ile?) odwiedzę Warszawę to mam zamiar odwiedzić Ogród Krasińskich. W jego północnej, po wojnie powiększonej częsci rosnie kilka bujnych drzew. Tam gdzie teraz rosną trzy drzewa w Parku Krasińskich stały przed wojną dwa domy: Świętojerska 34 i Świętojerska 36.
W czasie wojny Świętojerska stała się częscią Getta Warszawskiego.
W domu przy Świętojerskiej 34 mieszkał prawie przez rok Władysław Szlengel z zona a bunkrze po numerem 36 ukrywał się do 8 maja gdy schron został odkryty przez Niemców a jego mieszkancy rozstrzelani.
Podczas Wielkiej Akcji (Grossaktion) deportacyjnej latem 1942 roku Władysław Szlengel i jego żona dostali numerki życia. Deportacja to akcja likwidacyjna getta warszawskiego. Pociagi oddchodziły dziennie z Umszlagu prosto do komór gazowych Treblinki. Akcja połączona była z rozdawaniem Numerków na życie – białych kartek z pieczątką Judenratu uprawniających do pozostania, mieszkania i pracy w jednym z działających w getcie niemieckich zakładów produkcyjnych, tzw. szopów. 32 tys. osób otrzymało Numerki na życie i mogło pozostać w getcie.W czasie wojny Świętojerska stała się częscią Getta Warszawskiego.
W domu przy Świętojerskiej 34 mieszkał prawie przez rok Władysław Szlengel z zona a bunkrze po numerem 36 ukrywał się do 8 maja gdy schron został odkryty przez Niemców a jego mieszkancy rozstrzelani.
Szlengel z żona przeniesli się (chyba z Waliców 14) do szopu szczotkarzy tuż obok Ogrodu Krasińskich. Mieszkali w kamienicy przy ul. Świętojerskiej 34 gdzie mieli dla siebie oddzielny pokój. W pokoju poza łóżkiem prawie że nie było nic więcej; stół, krzesło i maszyna do pisania. Szlengel powielał utwory przez kalkę na maszynie. Kartki spinał w książeczki, które za pewną opłatą kolportował. Poezja Szlengla krążyła wśród mieszkańców getta. Pokój miał prawdopodobnie widok na mur getta a za nim Park Krasińskich.
W pokoju na Świętojerskiej 34 odżywa speltakl Szlengla Żywy dziennik, kontynuacja Żywego dziennika z kawiarni artystycznej Café Sztuka przy ul. Leszno gdzie Szlengel zorganizował kabaret literacki i gdzie sam prezentował, czytał Żywy Dziennik. Szlengel był i autorem i wykonawcą. Mieszkajac na Świętojerskiej 34, Szlengel organizował wystepy co tydzień w sobotę w tym pokoju który oprócz sypialni i warsztatu pracy twórczej stał sie miejscem wykonywania spektakli.
W pokoju na Świętojerskiej 34 odżywa speltakl Szlengla Żywy dziennik, kontynuacja Żywego dziennika z kawiarni artystycznej Café Sztuka przy ul. Leszno gdzie Szlengel zorganizował kabaret literacki i gdzie sam prezentował, czytał Żywy Dziennik. Szlengel był i autorem i wykonawcą. Mieszkajac na Świętojerskiej 34, Szlengel organizował wystepy co tydzień w sobotę w tym pokoju który oprócz sypialni i warsztatu pracy twórczej stał sie miejscem wykonywania spektakli.
W czasie Powstania w Getcie Warszawskim w 1943 roku Władysław Szlengel razem z żoną chował się w bunkrze Szymona Kaca. Bunkier był urządzony w piwnicach zburzonego jeszcze we wrześniu 1939 roku domu przy Świętojerskiej 36.
Niemcy odkryli schron 8 maja i rozstrzelali ukrywających się w nim 160 Żydów. Leon Najberg, autor ksiażki Ostatni powstańcy getta, zanotował: "Wczoraj wieczorem poeta Władysław Szlengel pisał jeszcze swe wiersze, w których opiewał bohaterstwo żydowskich bojowców i płakał nad losem Żydów. (...) Nie wiedział wczoraj Szlengel, że po raz ostatni opisuje dzieje bohaterskich bojowników oraz dzieje schronów. Może nawet nikt nie znajdzie jego rękopisu".
Mam okno na tamtą stronę,Niemcy odkryli schron 8 maja i rozstrzelali ukrywających się w nim 160 Żydów. Leon Najberg, autor ksiażki Ostatni powstańcy getta, zanotował: "Wczoraj wieczorem poeta Władysław Szlengel pisał jeszcze swe wiersze, w których opiewał bohaterstwo żydowskich bojowców i płakał nad losem Żydów. (...) Nie wiedział wczoraj Szlengel, że po raz ostatni opisuje dzieje bohaterskich bojowników oraz dzieje schronów. Może nawet nikt nie znajdzie jego rękopisu".
bezczelne żydowskie okno
na piękny park Krasińskiego,
gdzie liście jesienne mokną...
Pod wieczór szaroliliowy
składają gałęzie pokłon
i patrzą się drzewa aryjskie
w to moje żydowskie okno...
A mnie w oknie stanąć nie wolno
(bardzo to słuszny przepis),
żydowskie robaki... krety...
powinni i muszą być ślepi.
Niech siedzą w barłogach, norach
w robotę z utkwionym okiem
i wara im od patrzenia
i od żydowskich okien...
A ja...
....żegnam milczące miasto,
magicznie podnoszę ręce...
zamykam oczy i szepcę:
– Warszawo... odezwij się... czekam...
Okno na tamtą stronę -Władysław Szlengel
Ogród Krasińskich. W jego północnej, po wojnie powiększonej częsci, czyli nad czerwona linią rosnie kilka bujnych drzew - Skwer Władysława Szlengla. Tam gdzie rosną trzy drzewa w Parku Krasińskich stały przed wojną 2 domy: Świętojerska 34 i Świętojerska 36 (czerwony prostokąt).
W czasie wojny Świętojerska stała się częscią Getta Warszawskiego. Bunkier był urządzony w piwnicach zburzonego jeszcze we wrześniu 1939 roku domu przy Świętojerskiej 36 a Szlengel mieszkał w domu obok na Świętojerskiej 34.
20 dzień Powstania w Getcie to 8 maja 1943.
8 maja bunkrze na Miłej 18 ginie komendant Powstania w Getcie Warszawskiem Mordechaj Anielewicz i z nim wielu bojowników ŻOB.
8 maja i rozstrzelali Niemcy poetę Władysława Szlengla i wraz z nim ukrywających się w bunkrze/schronie przy Świętojerskiej 36, 160 Żydów.
Gen. Stroop meldował Okazuje się coraz wyraźniej – melduje – że nadeszła kolej na najbardziej zaciętych i najbardziej zdolnych do oporu Żydów i bandytów.
Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 rokucentralna część parku została przekształcona w cmentarz wojenny.
składają gałęzie pokłon
i patrzą się drzewa aryjskie
w to moje żydowskie okno...
A mnie w oknie stanąć nie wolno
(bardzo to słuszny przepis),
żydowskie robaki... krety...
powinni i muszą być ślepi.
Niech siedzą w barłogach, norach
w robotę z utkwionym okiem
i wara im od patrzenia
i od żydowskich okien...
A ja...
....żegnam milczące miasto,
magicznie podnoszę ręce...
zamykam oczy i szepcę:
– Warszawo... odezwij się... czekam...
Okno na tamtą stronę -Władysław Szlengel
Ogród Krasińskich. W jego północnej, po wojnie powiększonej częsci, czyli nad czerwona linią rosnie kilka bujnych drzew - Skwer Władysława Szlengla. Tam gdzie rosną trzy drzewa w Parku Krasińskich stały przed wojną 2 domy: Świętojerska 34 i Świętojerska 36 (czerwony prostokąt).
W czasie wojny Świętojerska stała się częscią Getta Warszawskiego. Bunkier był urządzony w piwnicach zburzonego jeszcze we wrześniu 1939 roku domu przy Świętojerskiej 36 a Szlengel mieszkał w domu obok na Świętojerskiej 34.
20 dzień Powstania w Getcie to 8 maja 1943.
8 maja bunkrze na Miłej 18 ginie komendant Powstania w Getcie Warszawskiem Mordechaj Anielewicz i z nim wielu bojowników ŻOB.
8 maja i rozstrzelali Niemcy poetę Władysława Szlengla i wraz z nim ukrywających się w bunkrze/schronie przy Świętojerskiej 36, 160 Żydów.
Gen. Stroop meldował Okazuje się coraz wyraźniej – melduje – że nadeszła kolej na najbardziej zaciętych i najbardziej zdolnych do oporu Żydów i bandytów.
Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 rokucentralna część parku została przekształcona w cmentarz wojenny.
Ogród który powstał w XVII wieku po II Wojnie Światowej został powiększony niemal dwukrotnie, w stosunku do swoich historycznych granic, o tereny przyległe od północy, zachodu i południa.
Tereny powiększone od północy, to stara ul. Świętojerska. Tam przebiegała granica Getta tam rosną dzisiaj drzewa.