Saturday, March 11, 2017

Janusz Korczak i 100 redaktorów naczelnych Upartego Chłopca i Kajtusia Czarodzieja




Piszesz, czytasz, poprawiasz, znów czytasz i znów poprawiasz i ciągle widzisz błędy? Redaktor to i korektor który poprawia tekst wnosząc lub zabierając znaki interpunkcyjne, litery, wyrazy i zdania. Redaktor czuwa również nad ogólnym pięknem tekstu, jego klarownością, wdziękiem i stylem.

Redagowanie tekstów przez Korczaka a później redaktorów, najczęściej w wydawnictwie Mortkowicza były bardzo specjalne. Jeżeli chodzi o książki dla dzieci to miał Korczak siln
ą grupę 100 redaktorów. Stu redaktorów naczelnych gdyż na ich uwagach Korczakowi najbardziej zależało pisząc książki dla dzieci.

Redagowanie książki to nie tylko nanoszenie w treści poprawek gramatycznych, stylistycznych, leksykalnych, składniowych, logicznych itp. Redakcja tekstu poprawa aby był lepiej przyswajalny i bardziej atrakcyjny dla odbiorcy - młodego czytelnika. 

Dlatego pierwsza grupa redaktorów Korczaka to grupa dzieci w tym samym wieka co przyszli czytelnicy. Rozpiętość wieku pierwszych redaktorów Korczaka siedem lat. Wszystko by sprawić, że całość zyskuje na czytelności.


Sala redakcyjna Korczaka to sypialnie na drugim piętrze w Domu Sierot na Krochmalnej.

Sala redakcyjna Korczaka to sypialnie na drugim piętrze w Domu Sierot na Krochmalnej 92.

Pamiętam opowiadanie mojego ojca - Pana Miszy (Pan Misza - Michał Wasserman Wróblewski) który pracował w Domu Sierot najpierw jako bursista a następnie jako wychowawca. 

Chodziło o redakcję książki Kajtuś Czarodziej. Do obowiązków bursisty należało przygotowanie dzieci do snu czyli i higiena osobista, przypominanie o wizycie w ubikacji a następnie uciszanie uspokajanie poprzez rozmowy czy opowiadanie. W małym pokoiku między sypialniami stało łózko dyżurnego.

Kajtuś Czarodziej drukowany w odcinkach w Małym Przeglądzie od 25 sierpnia 1933 roku

.
W sypialniach Domu Sierot odbywała się pierwsza redakcja książki Kajtuś Czarodziej. Pan Doktór czytał, a dzieci, na bieżąco redagowały. Oddzielnie czytał w sypialni dla chłopców i oddzielnie w sypialni dla dziewcząt. Nie miał jednak podziału redaktorów na grupy wiekowe. Dedykacja w Kajtusiu jest poświęcona chłopcom. 

Mój ojciec, Pan Misza narzekał:
Panie Doktorze Jeśli mam zostać na noc w sypialni to dzieci chyba bardzo długo spać nie bedą! Pan Misza opowiadał: Przecież tam były przecudowne rzeczy! Bajka która miała w jakiejś mierze uśpić te dzieci tutaj wywoływała wprost odwrotną reakcję.

Nie wiem czy są duże różnice miedzy Kajtusiem Czarodziejem wydrukowanym w Małym Przeglądzie w 1933 roku porównując z wydaniem książkowym z 1935 roku. Pierwszy rozdział wygląda identycznie, innych nie porównywałem.

Wspomnienia Hanny Mortkowicz-Olczakowej, córki księgarza i wydawcy Jakuba Mortkowicza i Janiny Mortkowiczowej, na temat redagowania Kajtusia też są bardzo ciekawe. Podobnie jak Igor Newerly wspomina wielokrotne redagowanie przez samego Korczaka. W czasie jednej z pierwszych korektur Kajtusia która robili Mortkowiczowie ze zdziwieniem odnaleźli Kajtusia który idąc aleją w Ogrodzie Saskim spotyka znane endeckie dziennikarki (Rabską i Moszczyńską - których Korczak nie cierpiał). Kajtuś Czarodziej robi zaklęcie i suknie dziennikarek nikną i one same paradują w krótkich obcisłych majteczkach. Wszystko w Ogrodzie Saskim, ulubionym miejscu Korczaka z okresu dzieciństwa i młodości gdzie spotykał się z rówieśnikami i starszymi kolegami. Ten dowcip Doktora został "zredagowany" przez Mortkowiczów, czyli zabrany!


Kajtuś Czarodziej robi zaklęcie i suknie dziennikarek nikną i one same paradują w krótkich obcisłych majteczkach. Wszystko w Ogrodzie Saskim, ulubionym miejscu Korczaka z okresu dzieciństwa i młodości gdzie spotykał się z rówieśnikami i starszymi kolegami. Ten dowcip Doktora został "zredagowany" przez Mortkowiczów, czyli zabrany!

Inna książka Korczaka która miała stu redaktorów z ulicy Krochmalnej to jego opowieść biograficzna "Uparty chłopiec - życie Ludwika Pasteura" która została wydana w 1938 roku. Krótki szkic dotyczący bohatera tego utworu, Ludwika Pasteura, Korczak opublikował jednak już w 1923 roku, być może jako odpowiedź na obchody przypadającej w 1922 roku setnej rocznicy urodzin uczonego.

Redakcja "Upartego chłopca" odbywała się podobnie jak Kajtusia Czarodzieja w sypialniach na drugim piętrze przy pomocy dziecięcego komitetu redakcyjnego.

Mój tata, Pan Misza opowiadał
Pan Doktor napisał ksiażkę "Uparty chłopak" (chłopiec) o Ludwiku Pasteurze. I tę książkę czytał wieczorem w sypialni,żebyście wiedzieli jak dzieci poprawiały tą książkę! 

Korczak: Aha to ty uważasz że nie tak, 
No wiesz a może masz racje, trzeba się zastanowić
A to mówisz że nudne.
A może ty tego nie rozumiesz?
Dziecko: Nie! Ja rozumiem, tylko że to jest nudne!
Korczak: Jeśli nudne a ja uważam że potrzebne, 
to ja to trochę skrócę. 

Pierwsza redakcja "Upartego chłopca" odbywała się podobnie jak Kajtusia Czarodzieja w sypialniach na drugim piętrze przy pomocy dziecięcego komitetu redakcyjnego.

Moja kopia Upartego chłopca z dedykacją mojej mamy.

Uparty chłopiec - dedykacja Korczaka

Moja kopia Upartego chłopca z dedykacją mojej mamy.

Prawdziwi pierwsi redaktorzy Małego Przeglądu, tutaj już bardziej dorośli z Korczakiem na Krochmalnej 1934 r.