
Mały Przegląd do dziś pozostaje prasowym fenomenem na światową skalę albowiem ta cotygodniowa gazetka była tworzona przez dzieci dla dzieci. Mały Przegląd wychodził od 1926 roku do wybuchu wojny - raz w tygodniu w Warszawie jako bezpłatny dodatek do Naszego Przeglądu, jednej z największych, codziennych żydowskich gazet w języku polskim.
W latach trzydziestych w Małym Przeglądzie coraz częściej pojawiają się relacje z Palestyny, reportaże z obozów szomrów, przygotowujących żydowskie dzieci do wyjazdów do Palestyny - Erec Israel. Kilkanaście "listów" napisanych przez Stefania Wilczyńską ukazywało się na ramach Małego Przeglądu.
Mały Przegląd ukazywał się przez 13 lat. Ostatni numer pisma ukazał się 1 września 1939 roku, w dzien wybuchu wojny. Większość młodych czytelników i reporterów Małego Przeglądu nie przeżyło Zagłady.
Zachowały się listy i zdjęcia dawnych reporterów gazety którzy wyjechali do Erec Izrael przed wybuchem drugiej wojny światowej. m.in. Edwina i Madzi Markuze.
Mały Przegląd wydawał również pocztówki które były jednoczesnie wielokrotną kartą wstępu na różne rozrywki, np. do kina, teatru lub tez do cyrku. Na pierwszej stronie Mały Przeglądu były o tym informacje.
