![]() |
Mośki, Joski i Srule. Tutaj po polsku i po żydowsku, książka wydana w Warszawie w 1922 roku. Rysunki chłopców trochę się różnią! Czym? i Dlaczego? |
Nie razi tu i żargon żydowski; bo to nie żargon krzykliwy i ordynarny kłótni i przezwisk, a tylko — obcy język rozbawionej dziatwy.
I żargon ma swe tęskne, tkliwe wyrazy, któremi matka chore dziecko usypia.
A cichy, szary polski wyraz: „smutno“ jest po żydowsku też: „smutno“.
I kiedy dziecku polskiemu czy żydowskiemu źle się dzieje na świecie, — tym samym wyrazem myśli, że mu — smutno.
Janusz Korczak