Saturday, February 3, 2018

Zakłamana przeszłość - Zagłada w podręczniku do historii dla szkół ponadgimnazjalnych

Tryczyk w swojej książce Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy Żydów opisuje 13 miejscowości, gdzie Polacy organizowali pogromy typu "Jedwabne". W wywiadzie dla polskiego Newsweek Tryczyk powiedział:  
Te (13 miejscowości) to tylko wierzchołek góry lodowej.


Urywek Szmalcownicy i Jedwabne.

To tylko jeden kłamliwy urywek z podręcznika: Poznać przeszłość Wiek XX Podręcznik do historii dla szkół ponadgimnazjalnych Zakres podstawowy, NOWA ERA, Jarosław Kłaczkow, Stanisław Roszak

Co do Jedwabnego. Wiadomo żbyło mnóstwo pogromów w tej okolicy.
Podobnie jak w Jedwabnem Pogrom - trzydniowe mordowanie w Wąsoszu było tematem tabu. Podobnie jak w Jedwabnem w miejscu zbiorowego grobu odsłonięto pomnik napisem o treści: "Tu spoczywają Żydzi zamordowani przez faszystów". Uważano że jest kłamliwy. Bo faszyści to niby tylko Niemcy... Ja uważałem że jest OK. Po prostu polscy faszysci. 
W 1995 roku ten stary pomnik usunięto i zastąpiono nowym, wykonanym w formie macewy gdzie umieszczono napis: 
Tu spoczywają prochy 250 Żydów, 
bestialsko zamordowanych w czerwcu 1941 r. 
Cześć ich pamięci. 
O mordercach już nic!

W Szczuczynie, podobnie jak w Radziłowie, Jedwabnem i Wąsoszu, mordowano Żydów w tym samym okresie. Obecnie dziennikarze używają słowa chuligani, o mordercach, faszystach.
Te najbardziej śmiałe opisy to - Sąsiedzi..., nigdy Polacy lub Polscy sąsiedzi.

"Miasta śmierci", Tryczyka dokumentują pogromy, mordy i gwałty na współmieszkańcach w 1941 roku. Ich ogrom przeraża. Niestety o książce mało się mówi i piszę. Być może dlatego, że autor to nie Żyd lecz Polak i dlatego trudno jest jemu zarzucić "żydowską propagandę"

Mirosław Tryczyk w 
Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy Żydów odsłania szczegóły bestialskich mordów dokonywanych na bezbronnych mężczyznach, kobietach i dzieciach. Mordów rozgrywających się w miastach, miasteczkach i wsiach ziemi łomżyńskiej latem 1941 r. 
Większość tekstu stanowią relacje świadków – ocalałych z Zagłady i tych, którzy stanęli po wojnie przed polskimi sądami. Cytowane przez Tryczyka fragmenty zeznań sądowych i świadectw porażają.

Tryczyk opisuje w swojej książce opisuje 13 miejscowości, gdzie Polacy organizowali pogromy typu "Jedwabne".
W wywiadzie dla polskiego Newsweek Tryczyk powiedział:
Te (13 miejscowości) to tylko wierzchołek góry lodowej. Na podstawie zeznań z procesów z lat 1944-1946 prowadzonych w celu osądzenia „zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami”, które czytałem przez trzy lata, mogę potwierdzić 128 miejscowości na terenie dzisiejszego Podlasia – zarówno po polskiej, jak i obecnie białoruskiej stronie granicy, w których Polacy, sami lub we współudziale z Niemcami, dokonali pogromów na Żydach.

Kto mordował?
– Trzeba obalić mit, że za mordami stali chłopi, niepiśmienny lud, jakaś tłuszcza. Milicję, która inspirowała i realizowała mordy, tworzyła lokalna prawicowa elita: lekarze, przedsiębiorcy, przedwojenni policjanci. Osoby, które miały w miejscowości szacunek i posłuch. W Rajgrodzie szefem został L., nauczyciel greki, który po kolejnych morderstwach relaksował się albo dyskusjami z proboszczem, albo okładaniem w papier ukochanych książek o historii starożytności. W Brańsku – przedwojenny lider lokalnego PSL, w Szczuczynie – dyrektor szkoły.

Wracajac do 
podręcznika: Poznać przeszłość Wiek XX o szmalcownikach. Tak, byli szmalcownicy. Tak, szmalcownicy byli skazywani na karę śmierci wg. "Rozkazu Podziemia Polskiego" który ukazał się po likwidacji Getta Warszawskiego w 1943 roku kiedy praktycznie większośc szmalcowników została bezrobotnych. 

Wtedy ich "klienci szmalcowników" w większości byli ju
ż uduszeni w komorach gazowych w Treblince.