Falska Marja z Rogowskich, pseudonim Hilda. |
Na pamiątkę 80. rocznicy śmierci Henryka Goldszmita - Janusza Korczaka – warto przypomnieć zmarłą dwa lata po nim Marynę Falską Rogowską. Współpracownicę Korczaka i dyrektorkę Naszego Domu, drugiego po Domu Sierot ośrodka aktywnie realizującego korczakowski system wychowawczy.
Kiedy dokładnie Maria Falska, nazywana Panią Maryną, poznała Korczaka nie wiadomo. Czy to było w grudniu roku 1915 w Kijowie, czy też znała go jeszcze za czasach warszawskich? Mogli poznać się na wykładach Uniwersytetu Latającego lub czytelniach warszawskich. Jednak właśnie kijowskie spotkanie miało stać się dla obojga początkiem twórczej znajomości.
W Kijowie Falska była kierowniczką internatu dla 60 polskich chłopców, przeważnie sierot wojennych, uczących się rzemiosła. Korczak, służący jako lekarz wojskowy w armii rosyjskiej, podczas kilkudniowego urlopu w Kijowie trafił do zakładu prowadzonego przez Falską. Musiało to być kilka wyjątkowo intensywnych dni, bo Korczak przekonał nie tylko kierowniczkę, ale i wychowanków do przyjęcia rozwiązań pedagogicznych, które zdążył już wypróbować podczas pracy w Domu Sierot. W zakładzie powstały więc Samorząd, Sąd, Gazeta, do której każdy wychowanek i każdy wychowawca mógł napisać artykuł (wiele z nich napisała sama Falska). Współpraca obojga pedagogów była od początku partnerska i równorzędna.
Ciekawy dokument to Marii Falskiej "Wspomnienia z maleńkości. (Warszawa 1924), książka w której zostały zebrane relacje dzieci „Naszego Domu" w Pruszkowie. Oprócz interesujących dziecięcych osobistych zwierzeń sam fakt i bezpośredni sposób ich opowiadania jest niecodzienny i jest jednocześnie świadectwem niesłychanego zaufania dziecka do swoich wychowawców. Pokazuje również efekty wychowania korczakowskiego.
Korczak pisze w Wstępie: Podpisuje się pod dokumentem znaczenia historycznego. Dziecko — artysta przemówiło językiem własnym. Tomik ten mierzy w przyszłość. Będzie! — Jest już dawno, jak dawno jest lud, którego niedostrzegano do czasu.
Wstep Korczaka
Rogowska-Falska, Maria (1877-1944)
Zakład wychowawczy "Nasz Dom" : szkic informacyjny
W latach 1915–1918 w Kijowie, prowadząc internat dla dzieci i młodzieży polskiej, spotkała się z Januszem Korczakiem i wdrożyła jego metodykę opartą na wychowaniu typu internatowego, która bazowała na tworzeniu więzi emocjonalnych i poczuciu wspólnoty. Po powrocie do Polski w 1918, Maryna Falska pracowała z ramienia Ministerstwa Opieki Społecznej jako wizytator zakładów opiekuńczych.
W 1919 wspólnie z Januszem Korczakiem i Marią Podwysocką stworzyła w Pruszkowie wzorcowy sierociniec i Zakład Wychowawczy „Nasz Dom”. Do sierocińca trafiały dzieci robotników, którzy polegli na wojnie. Z czasem były to też sieroty społeczne, ponieważ Falska pomagała każdemu potrzebującemu dziecku. Od 1921 opiekę nad domem sierot objęło Towarzystwo „Nasz Dom”, z którego składek w latach 1927–1929 został zakupiony plac i wybudowany został na warszawskich Bielanach nowy budynek sierocińca. Patronat nad Towarzystwem sprawowała Aleksandra Piłsudska.
Instytucjonalne formy pracy prowadzonej przez siebie placówki opisała Maryna Falska w Szkicu informacyjnym o „Naszym Domu”.
Maryna Falska w 1919 roku wespół z Januszem Korczakiem i Marią Podwysocką organizuje zakład wychowawczy "NASZ DOM" w Pruszkowie a od 1928 roku w Warszawie na Bielanach.
Po wybuchu II wojny światowej Falska ukrywała kilkoro żydowskich dzieci, w tym m.in. córkę Salo Fiszgrunda. W tym czasie odnowiła swoje kontakty z Januszem Korczakiem, ofiarowując mu pomoc w razie ucieczki z getta. Na polecenie Falskiej, w specjalnej skrytce w budynku Naszego Domu na Bielanach ukryto maszynopis Pamiętnika i inne dokumenty Korczaka uratowane przez Pana Miszę bezpośrednio po deportacji Domu Sierot do obozu śmierci Treblinka.
Falska nagle na serce 7 września 1944, gdy Niemcy nakazali ewakuację sierocińca do obozu przejściowego w Pruszkowie. Według alternatywnej wersji wydarzeń podanej przez wychowanka „Naszego Domu”, powstańca warszawskiego Antoniego Chojdyńskiego przyczyną śmierci Falskiej miało być zażycie cyjanku.
Falska nagle na serce 7 września 1944, gdy Niemcy nakazali ewakuację sierocińca do obozu przejściowego w Pruszkowie. Według alternatywnej wersji wydarzeń podanej przez wychowanka „Naszego Domu”, powstańca warszawskiego Antoniego Chojdyńskiego przyczyną śmierci Falskiej miało być zażycie cyjanku.