Saturday, March 29, 2025

"Stare wojenne źródła" Korczaka opublikowane jako "nowe" w 1992 roku. Adresat listu autorstwa Korczaka datowanego 15 stycznia 1942 roku odnaleziony.


Tekst dzisiejszy to właściwie połowa arkusza kartki maszynopisu wysłana 15 stycznia 1942 roku przez Janusza Korczaka do Panny Justmanówny* do Gorzkowic w powiecie Piotrków (Trybunalski). List ten (kopia) podobnie jak inne notatki i Pamiętnik został uratowane przez Pana Miszę po deportacji Domu Sierot 5 sierpnia 1942 roku, był napisany na papierze przebitkowym. Zazwyczaj teksty Korczaka, jego odręczne notatki, pisane ołówkiem były następnie przepisywane przez jednego z pracowników Domu Sierot, Henryka Azrylewicza. 

Dzisiejszy tekst był pisany na maszynie a może nawet na dwóch gdyż adres różni się trochę od reszty tekstu, tak jakby był pisany na innej maszynie. Jednak wielkość, a nawet wygląd liter może zależeć czy to jest oryginał czy kopia przez kalkę. Według mnie tekst adresu został dopisany pózniej i ma dlatego inny wygląd. Oczywiście, mając oryginalny dokument nie jest trudno to sprawdzić.

Ze względu na różnice produkcyjne i zmiany powstające podczas eksploatacji starych maszyn do pisania, dokumenty można bylo stosunkowo łatwo powiązać z konkretną maszyną. Charakterystycznie było  położenie czcionek, ich kształt i zużycie. Można było to orzec porównując siłę uderzenia różnych czcionek jak również poprzez lokalizacje dużych liter do których pisania używano klawisz Zmieniacz. Czasami można stosunkowo łatwo powiązać tekst pisany na maszynie z konkretnym urządzeniem albowiem kształt czcionek polskich czcionek takich jak ż, ę, ś lub ć był inny niż reszta*. Wynikało to często z faktu że były to na przykład niemieckie maszyny do pisania w których zastąpiono litery ö. ü lub ä. Analiza taka jest przydatnym narzędziem do identyfikacji maszyny i autorów tekstów.

Gdzie i czy inne istnieją kopie i czy są dwie kopie tego samego tekstu Korczaka, tzn. oryginał i kopia przebitkowa przez kalkę? Mnie to nie jest znane. Ale używanie cienkiego papieru, 30 g świadczy o tym że Korczak chciał zawsze mieć kopie tego co wysyłał! To nie chodziło o brak grubszego papieru! Ostatni wpis z 4 sierpnia 1942 roku, na jeden dzień przed deportacją do obozu śmierci Treblinka jest pisany na tej samej maszynie co list do Leokadii Justman.

Wśród notatek Korczaka z 11–12 lutego 1942, jest informacja:
 
Wysłałem pięć jednobrzmiących listów do Pana Prezesa Czerniakowa, do Pana Dr. Wielikowskiego, do Prezesowej Mayzlowej, Radnego Glücksberga i Kierownika Wydziału Opieki Lustberga. 

Poprzez używanie cienkiego papieru, 30 gram było to możliwe gdyż wspólna grubość papieru (6 x 30 g = 180g + kalka 6 x 18 g) dawała możliwość powielania tak ważnego listu. Wracając do listu i innych na maszynie powielanych notatek zazwyczaj tekst był pisany na odwrotnej stronie. Przed tem należało odwrócić wszystkie kalki na druga strone. Przy takiej procedurze pierwsza strona wsród np. 6 ma druk od bezpośrednio od taśmy farbującej a odwrotna strona, ostatnia wsród kalkowanych jest często niewyraźna.
Wśród wielu dokumentów pisanych na maszynie (z kopią), druga strona maszynopisu jest często nierównoległa do pierwszej. Jest to efektem że plik papierów wraz z kalkami został zle włożony do maszyny.
Kalka maszynowa jest powleczona specjalną czarną masą piszącą która zmieszana z woskiem służy do sporządzania odbitek w maszynach do pisania. Kalki mogą być wielokrotnie używane. Ilość wyraźnych kopii wykonanych jednocześnie to 8-10 szt, zależy oczywiście od siły uderzania czcionki i gramatury używanego papieru. Gramatura kalki to zazwyczaj 18g.

Poprzez używanie cienkiego papieru, 30 g było to możliwe gdyż wspólna grubość papieru (6 x 30 g = 180g + kalka 6 x 18 g) dawało możliwość powielania tak ważnego listu. Kalka maszynowa jest powleczona specjalną czarną masą piszącą która zmieszana z woskiem służy do sporządzania odbitek w maszynach do pisania.

Leokadia Justman w 1943 roku.

Teksty Korczaka, jego odręczne notatki, zazwyczaj pisane ołówkiem lub piórem były następnie przepisywane przez jednego z pracowników Domu Sierot, Henryka Azrylewicza.

* Panna Justmanówna (Leokadia Justman) poznała Korczaka w Getcie, w okresie gdy Dom Sierot był przy ulicy Chłodnej 33. Tam razem z dziećmi pracowała nad wystawieniem swojej własnej sztuki Fatamorgana. Pamiętniki Leokadii Justman opisujące wydarzenia z tego okresu, Majaki przeszłości i Ave Pax, jak również szuka Fata Morgana zostały wydane latach 1945-1946 w Innsbrucku.

** Chodzi o specjalne polskie znaki diakrytyczne, czyli typowe dla polszczyzny ogonki i kreski przy ą, ć, ę, itp. które nie były uwzględniana w maszynach produkowanych za granicą.