Archiwum Uniwersytetu Warszawskiego. ul. Krakowskie Przedmiescie. |
Załącznik nr 3 do zarządzenia nr 86 Rektora UW z dnia 27 grudnia 2012 r.
§ 7 Archiwum Uniwersyteckiego: Materiały archiwalne przechowywane są wieczyście w Archiwum UW. W związku z powyższym nie przewiduje się – z wyjątkiem likwidacji UW – przekazywania dokumentacji archiwalnej do Archiwum Państwowego m.st. Warszawy.
Archiwum Uniwersytetu Warszawskiego. ul. Smyczkowa 14 pokój 13. |
Mimo § 7 Archiwum Uniwersyteckiego, akta powojenne, akta marcowe mojej mamy zniknęły!
Została tylko jedna teczka, ale nie zawierała śladów przyjęcia Zofii Wróblewskiej na studia doktoranckie, otworzenia przewodu doktoranckiego oraz zatwierdzenia daty obrony pracy doktorskiej w roku akademickim 1968/69. Nie ma śladu tytułu pracy ani promotora profesora Bogdana Suchodolskiego.
Nie ma też żadnych dokumentów objaśniających, dlaczego obrona pracy doktorskiej Zofii Wróblewskiej nie doszła do skutku.
Nie istnieje też teczka "kadrowa" na nazwisko Zofia Lucyna Wróblewska, urodzona 19.08.1920 w Warszawie z lat gdy była starszym wykładowcą na UW.
Akta te, wg. statusu UW musza istnieć.
531 Przewody doktorskie A Bc dla każdej osoby zakłada się odrębną teczkę.
Mój Ojciec mawiał, "nic w przyrodzie nie ginie, tylko zmienia właściciela". UB?
Dziś natomiast znalazłem w "moich archiwach” tłumaczenie oficjalnego listu z Uniwersytetu Warszawskiego, zawierającego zatwierdzenie daty obrony pracy doktorskiej mojej Matki. Jest to wersja w języku szwedzkim, przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego. Oryginału listu niestety dotąd nie znalazłem.
List z Uniwersytetu Warszawskiego ma nr rejestracyjny Wydziału Pedagogiki WP-39-141-68 z dnia 21 maja 1968 roku.
Pismo to informuje, że Rada Wydziału, po naradach z dnia 14 maja 1968 roku zatwierdziła tytuł pracy doktorskiej mgr Zofii Wróblewskiej pt.: "Młodego nauczyciela..." (nie znam niestety pełnego polskiego tytułu!). Prof dr B. Suchodolski został mianowany przewodniczącym komitetu egzaminacyjnego.
Zawiadomienie zostało podpisane przez dziekana prof dr T. Tomaszewskiego, a wysłane przez Sekretariat Dziekana.
Mam nadzieję ze nr rejestracyjny WP-39-141-68 z dnia 21 maja 1968 roku, ułatwi znalezienie oryginału tego pisma i teczki kadrowej mojej mamy.
Co natomiast znalazłem?
Teczki bursistów w Domu Sierot Korczaka którzy jednocześnie studiowali na Uniwersytecie Warszawskim. Zacząłem od teczek Pana Miszy i Panny Rywki. Są inne, wg. uroczej pani z archiwum która sprawdziła jeszcze dwa nazwiska, Griszy Czapnika, i Jachety (Janki) Lubranieckiej.
Pan Misza (Michał Wasserman Wróblewski) to mój ojciec a Panna Rywka to Rywka Boszes, jego krajanka z Pinska dzięki której dostał się do Domu Sierot. Dowiedziałem się Pan Misza studiował również Prawo a w teczce Panny Rywki znalazłem pełny opis warunków mieszkaniowych w bursie na Krochmalnej 92.
O tym odkryciu napisałem natychmiast do pani Marty Ciesielskiej z Korczakianum by dalej, wg. listy bursistów szukali w Archiwum UW, innych.
Dziś natomiast znalazłem w "moich archiwach” tłumaczenie oficjalnego listu z Uniwersytetu Warszawskiego, zawierającego zatwierdzenie daty obrony pracy doktorskiej mojej Matki. Jest to wersja w języku szwedzkim, przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego. Oryginału listu niestety dotąd nie znalazłem.
List z Uniwersytetu Warszawskiego ma nr rejestracyjny Wydziału Pedagogiki WP-39-141-68 z dnia 21 maja 1968 roku.
Pismo to informuje, że Rada Wydziału, po naradach z dnia 14 maja 1968 roku zatwierdziła tytuł pracy doktorskiej mgr Zofii Wróblewskiej pt.: "Młodego nauczyciela..." (nie znam niestety pełnego polskiego tytułu!). Prof dr B. Suchodolski został mianowany przewodniczącym komitetu egzaminacyjnego.
Zawiadomienie zostało podpisane przez dziekana prof dr T. Tomaszewskiego, a wysłane przez Sekretariat Dziekana.
Mam nadzieję ze nr rejestracyjny WP-39-141-68 z dnia 21 maja 1968 roku, ułatwi znalezienie oryginału tego pisma i teczki kadrowej mojej mamy.
Co natomiast znalazłem?
Teczki bursistów w Domu Sierot Korczaka którzy jednocześnie studiowali na Uniwersytecie Warszawskim. Zacząłem od teczek Pana Miszy i Panny Rywki. Są inne, wg. uroczej pani z archiwum która sprawdziła jeszcze dwa nazwiska, Griszy Czapnika, i Jachety (Janki) Lubranieckiej.
Pan Misza (Michał Wasserman Wróblewski) to mój ojciec a Panna Rywka to Rywka Boszes, jego krajanka z Pinska dzięki której dostał się do Domu Sierot. Dowiedziałem się Pan Misza studiował również Prawo a w teczce Panny Rywki znalazłem pełny opis warunków mieszkaniowych w bursie na Krochmalnej 92.
O tym odkryciu napisałem natychmiast do pani Marty Ciesielskiej z Korczakianum by dalej, wg. listy bursistów szukali w Archiwum UW, innych.