Tuesday, March 26, 2013

Janusz Korczak jedno- i dwukierunkowy

Wejście i wyjście do Domu Sierot na Krochmalnej to dwoje szerokich drzwi. Porecze i klamki po różnych stronach! Na zdjeciu tylko drzwi wyjsciowe sa otarte.

Kiedyś coś czytałem o ruchu dwukierunkowym na
drogach, że to czyste wariactwo. Samochody, poruszające
się z szybkością ponad 100 km na godzinę w przeciwnych
kierunkach, pędzące w odległości zaledwie kilku metrów, a czasami centymetrów od siebie… Kolizja czołowa przy
200 km na godzinę!

Bezkolizyjne wejście i wyjście do Domu Sierot na Krochmalnej to dwoje szerokich drzwi.
Wejście i wyjście do Domu Sierot na Krochmalnej to dwoje szerokich drzwi. Porecze i klamki po różnych stronach!
Wejście i wyjście do Domu Sierot na Krochmalnej to dwoje szerokich drzwi. Klamki po różnych stronach!

Duża jadalnia, dla setki dzieci, wychowawców i bursistów. Dzieci mające dyżur przynoszą jedzenie na tacach od strony kuchni. Wychodząc z pustymi talerzami idą wzdłuż ścian.

W Domu Sierot na Krochmalnej obowiązywał ruch
jednokierunkowy. Budynek był zbudowany tak, żeby
uniknąć kolizji między biegnącymi dziećmi.

W sypialniach - i co najważniejsze w jadalni -
też obowiązywał ruch jednokierunkowy. Duża jadalnia,
dla setek dzieci, wychowawców i bursistów. Dzieci
mające dyżur przynoszą jedzenie na tacach od strony
kuchni. Wychodząc z pustymi talerzami idą wzdłuż ścian.
Nie wracają przez jadalnię, żeby uniknąć "zderzeń"!
Wejście i wyjście do Domu Sierot na Krochmalnej to
dwoje szerokich drzwi. Klamki po różnych stronach!
Ruch jednokierunkowy, bezkolizyjny. System z ruchem
jednokierunkowym  nigdy nie powodował żadnych problemów dla dzieci, które go zrozumiały i akceptowały zasady.  Jednakże dorośli, np. nauczyciele musieli zaznajamiac się z tymi regułami ruchu pieszego w Domu Sierot. Ida Merzan, jedna z studentek pracujących w Domu Sierot, dostała lekcję ruchu przez Korczaka. Korczak stanął po prostu na jej drodze jak chciała przejsć przez pokój w nieodpowiedni sposób!



Inny jest ruch jednokierunkowy w getcie.

Główny Dom Schronienia,ul. Dzielna 39 
Janusz Korczak opisuje, że Głównym Domu
Schronienia (ul. Dzielna 39) w Warszawskim Getcie 
jest ruch jednokierunkowy: większość
kilkuletnich dzieci nie przeżywa nawet miesiąca. Ile
się przyjmuje - tyle wkrótce umiera. Z zachowanych przy
życiu wszystkie mają niedowagę: pięcioletnie dziecko na
Dzielnej waży tyle, ile powinno ważyć jednoroczne.