Mit Białych autobusów. Duńskie Białe autobusy w miejscowości Padborg. |
W 5 tygodni po wojnie Folke Bernadotte wydał swoją książkę (163 str.) Slutet (Koniec), Mina humanitära förhandlingar i Tyskland våren 1945 och deras politiska följder (Moje humanitarne pertraktacje w Niemczech na wiosnę 1945 roku i ich polityczne skutki). Mimo tytułu Bernadotte próbował pominąć prawdziwy polityczny charakter swojej misji. W podtytule mówił tylko o politycznych skutkach (?). W okresie 1945/1946 książka miała 22 nakłady. Wyszła z drukarni 15 czerwca a 16 czerwca ukazały się informacje o "Księciu", "Wspaniałych Szwedach" i Akcji Białych autobusów.
Ten aspekt polityczny był dla Szwecji bardzo ważny. Chyba dużo ważniejszy od humanitarnego. Żeby zrozumieć o co tu chodzi trzeba cofnąć się w czasie. W bitwie pod Kurskiem latem 1943 r. po raz pierwszy w II wojnie światowej udało się Czerwonej Armii powstrzymać niemiecką strategiczną ofensywę. Po bitwie pod Łukiem Kurskim 23 sierpnia 1943 r. wszyscy politycy i stratedzy w Europie i Ameryce wiedzieli, że Hitler swoją wojnę przegrał i bali się przyszłości. Po Kursku i Stalingradzie front zaczął przesuwać się szybko na zachód.
Przysłowiowa "Neutralność szwedzka" odpowiadała w dużym stopniu w którym kierunku front się poruszał. Pro-niemiecka (pro-nazistowska) do lata 1943. Nastepnie powoli, i ostrożnie pro-aliancka. Wg. mnie to własnie proaliancka polityka a nie humanitaryzm były głównym bodzcem do tej akcji. Szwecja bala się panicznie kar za swoje zachowanie podczas wojny. Kary polityczne handlowe jak równie Reparacje wojenne czyli rekompensaty finansowe. Finlandia płaciła takowe do ZSRR przez 50 lat (stad się wzięły domki fińskie w Warszawie).
Szwedzi czuli się odpowiedzialni za los Skandynawów siedzących w obozach koncentracyjnych, Norwegów i Duńczyków. I tak urodziła się akcja i mit Białych autobusów.
Dlatego UNNRA mogła podyktować Szwecji przyjęcie 10 000 byłych więźniów z obozu Bergen-Belsen Białymi statkami które od końca czerwca 1945 roku, przez miesiąc przewoziły do portów szwedzkich głównie chorych z byłego obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen.