W Małym Przeglądzie (Korczaka) z 22 kwietnia 1932, święto Pesach które zaczyna się dzisiaj jest bardzo dokładnie opisane przez różne dzieci. Nie trzeba zaglądać do Wikipedii.
W Domu Sierot na Krochmalnej świętowano Pesach z Sederem i jadło się macę.
W Domu Sierot zawsze obchodzono najważniejsze żydowskie święta. Tak np. Nowy Rok – Rosz ha-Szana – witano według żydowskiego kalendarza (czyli we wrześniu/pazdzierniku). Tradycje te były utrzymywane w Getcie.
Na ostatnim Sederze w Getcie odbyła się próba generalna "Poczty" Rabindranatha Tagore w Domu Sierot. Przedstawienie głównie dla wychowanków i pracowników.
Zachowało się, wysąane do Adama Czerniakowa, wydrukowane zaproszenie, na uroczystość sederową w Domu Sierot dnia 1 kwietnia 1942 roku (środa). Adres do Domu Sierot tym razem tylko ulica Śliska czyli wejście od podwórka.
Wszystkie te święta przestrzegane były przez Korczaka i wiązały dzieci z tradycją i kulturą Żydów i służyły kształtowaniu w nich poczucia przynależności narodowej.
Modlitwy, takiej ogólnej, nie praktykowano w Domu Sierot, jedynie krótką przed posiłkami. Indywidualną tak. Pokój na parterze z oknami na północ służył również do modlitwy. Dzieci zgłaszały się na modlitwę na własne życzenie. Na początku każdego miesiąca wieszano listę „Kto chce się modlić” i wychowankowie się zapisywali. "Nikogo nie zmuszano do modlitwy, ale każdy, kto chciał się modlić, miał taką możliwość” – pisał Leon Gluzman.
"Pogodna, piękna, krzepiąca godzina życia” - opis wieczerzy sederowej na Śliskiej/Siennej - z Gazety Żydowskiej, 1942-04-12. |