Norrköping - dwie szkoly w których miescil sie specjalny szpital |
Fakt 1.
Fakt 3.
Białe kłamstwo to niby niewinne kłamstewko mówione dzieciom, aby je uspokoić, czy utrzymać w dobrym nastroju. Białe kłamstwa to mówienie nieprawdy (kłamania), niby aby kogoś oszczędzić, nie urazić, dla czyjegoś dobra.
Co motywuje ludzi do Białego kłamstwa? Główne powody to by być uprzejmym i oszczędzić innym przykrych uczuć.
Inną motywacją do Białego kłamstwa jest kompensacja psychologiczna połączona z pewnego rodzaju poprawienia swojego wizerunku. Kruchy, mocno nadszarpnięty wizerunek Szwecji jako państwa współpracującego z Nazistami potrzebowało gwałtownego ratowania honoru. Każda akcja tego rodzaju potrzebuje bohatera, tutaj hrabiego Folke Bernadotte.
Kampania Białe autobusów powstała w celu stworzenia mocno sfałszowanego obrazu o Szwecji jako humanitarnego kraju, mocarstwa które ratuje Żydów z paszczy Holokaustu.
Sprostowań historycznych na ten temat jest mało, a akcja Białych autobusów to tak naprawdę, chętnie i często używany przez Szwedów kryptonim dyplomatycznej misji wybielającej oblicze Szwecji w chwili tworzenia nowej Europy.
Z punktu widzenia obywateli polskich, którzy w kwietniu 1945 roku przybyli z niemieckich obozów do Szwecji, białe autobusy były mitem. Polskie byłe więźniarki z Ravensbrück twierdziły zgodnie, że białe autobusy widziały tylko potem na zdjęciach. Ich załadowano do bydlęcych wagonów i dowieziono do portu w Danii, a tam załadowano na szwedzki statek Viktoria (wg nagranych przez Andrzeja Nilsa Ugglę relacji Kazimiery Lenkszewiczowej i Marii Winiarskiej).
Transporty z Ravensbrück
Natychmiast po otrzymaniu informacji o wyniku negocjacji z 21 kwietnia, oddział stacjonujący we Fredrichsruh rozpoczął przygotowania do ewakuacji obozu Ravensbrück.
22 kwietnia wyruszył konwój 15 duńskich ambulansów pod dowództwem dr. Arnoldssona. W pierwszej kolejności mieli zabrać ciężko chore kobiety. Informacje o liczbie wywiezionych różnią się od siebie, wiadomo, że przetransportowano pomiędzy 100 a 200 kobiet. Druga grupa składająca się z 25 pojazdów dowodzona przez kapitana Haralda Folke i porucznika Åke Svensona wyjechała dzień później. Po przybyciu do Ravensbrück zabrała 786 kobiet, w tym 650 Francuzek. Pozostałymi były Belgijki, Holenderki i Polki.
Wieczorem 24 kwietnia przyjechał do Ravensbrück konwój dowodzony przez porucznika Gösta Hallqvista i zabrał 706 kobiet różnych narodowości bezpośrednio do Danii. Po nocy spędzonej w lesie podzielono konwój na dwie grupy. Grupa Hallqvista, która obrała drogę przez Schwerin, została zaatakowana przez nisko lecący myśliwiec aliancki. Dane o liczbie zabitych i rannych różnią się od siebie. Kierowca Ringman zginął na miejscu, a porucznik Hallqvist został ciężko ranny. Zginęło również wiele kobiet, a ponad 50 zostało rannych. Druga grupa obrała drogę wokół Wismaru. Również ta grupa została ostrzelana i wiele więźniarek zostało zabitych i rannych. Grupa Hallqvista dowodzona teraz przez porucznika Löthmana ponownie została ostrzelana w okolicy Plön, gdzie zginęło ponad 10 kobiet, a ponad 20 zostało rannych. Tego samego dnia duńska kolumna ambulansów pod dowództwem inżyniera Pontoppidiana Sörensena wywiozła z Ravensbrück 114 kobiet. Dzień później Åke Svenson powrócił do Ravensbrück po raz ostatni. Warunki dojazdu były trudne i kolumna została po drodze ostrzelana. W 20 autobusach wywieziono z obozu 934 osoby, głównie polskie Żydówki i ponad 50 dzieci. W drodze z Ravensbrück widzieli w rowie ostrzelane dwa samochody ze znakiem czerwonego krzyża. Były to pojazdy grupy Hallqvista[25].