|
— Pesach to ważne święto. W Pesach trzeba mieć nową czapkę i buty. — Bo Mojżesz idzie, idzie, idzie, a za nim Żydzi idą, idą, idą. A Mojżesz prowadzi ich przez pustynię. — Nie było wody. Mojżesz raz tylko uderzył mieczem, już jest studnia. |
"Trzy wprawy Herszka" (1939) to opowiadanie (Premium dla czytelników Małego Przeglądu), które wymyka się wszelkim łatwym kategoryzacjom. "Trzy wprawy Herszka" zostały wydane w przededniu drugiej wojny światowej (1939) i w jakimś sensie cień wojny jest w tekście obecny. Zostały wydane przed trzecim, tym razem wyjazdem stałym, Korczaka (Henryka Hersza Goldszmita) do Ziemi Obiecanej - ówczesnego Mandatu Palestyny. Wojna przerwała proces emigracyjny i Korczak wrócił do dzieci do Domu Sierot.
Bohater opowiadania Herszek, trzy razy wyrusza do Palestyny, lecz nigdy do niej nie dociera. Do Erec dociera za to ktoś inny. Kto? Tego nie wiemy. Ale dociera!!!
Zakończenie
Historia ta, dawno opowiedziana przez człowieka, który nie żyje, o ludziach, którzy już
sto lat nie żyją. I powtórzyłem ją krótko, jak umiem. — Dziadek, ojciec, wnuk, prawnuk,
cztery pokolenia — to długa historia.
Tak, tak, tak.