Wednesday, April 13, 2022

Korczak - "Trzy wprawy Herszka" i Pesach.

— Pesach to ważne święto. W Pesach trzeba mieć nową czapkę i buty. — Bo Mojżesz idzie, idzie, idzie, a za nim Żydzi idą, idą, idą. A Mojżesz prowadzi ich przez pustynię. — Nie było wody. Mojżesz raz tylko uderzył mieczem, już jest studnia.




"Trzy wprawy Herszka" wydane w 1939 roku to opowiadanie (Premium dla czytelników Małego Przeglądu), jest bardzo specjalne. "Trzy wprawy Herszka" zostały wydane w styczniu, czyli w przededniu drugiej wojny światowej (1939). Cień wojny jest w jakiś sposób w tekście obecny podobnie jak dążenie pokoleni Zydów do budowanie Erec Israel, do emigracji. Nie ma sie temu co dziwic gdyż "Trzy wprawy Herszka" zostały wydane przed trzecim, tym razem wyjazdem stałym, Janusza Korczaka (Henryka Goldszmita) do Ziemi Obiecanej - ówczesnego Mandatu Palestyny. Wiadomo że wojna przerwała ten proces emigracyjny i Korczak wrócił po latch mieszkani poza sierocincem, do dzieci, do Domu Sierot.

Bohater opowiadania Herszek, trzy razy wyrusza do Palestyny, lecz nigdy do niej nie dociera. Do Erec dociera za to ktoś inny. Kto? Tego nie wiemy. Ale dociera!!!


Zakończenie
Historia ta, dawno opowiedziana przez człowieka, który nie żyje, o ludziach, którzy już sto lat nie żyją. I powtórzyłem ją krótko, jak umiem. — Dziadek, ojciec, wnuk, prawnuk, cztery pokolenia — to długa historia. Tak, tak, tak.

"Trzy wprawy Herszka" dedykowane w styczniu 1939 roku przez Korczaka Edwinowi Markuze. Edwin był, podobnie jak jego siostra Madzia, redaktorem Małego Przeglądu. Obydwoje wyjechali do Erec Israel w latach 30-tych.