Monday, September 24, 2018

Izraelita i Janusz Korczak - 1904-1910.



Henryk Goldszmit "g" wydrukował opowiadanie w odcinkach Michałówka na ramach IZRAELITY w 1904 roku.



Izraelita

Po kilkumiesięcznej przerwie poważne grono ludzi dobrej woli, podjęło na nowo wydawnictwo Izraelity. (m.in. Janusz Korczak*). Jest to jedyny organ w Królestwie polskiem, reprezentujący kierunek asymilacyi żydów polskich. Z prawdziwą radoscią witamy odżycie pisma, nad którem różni przeciwnicy, od antysemitów do syonistów odbywali już pienia żałosne, które od lat 45 stało na straży interesów żydowskich i zgodnie niosło sztandar uobywatelenia i uspołecznienia żydów polskich, działając w duchu jednosci i zespolenia z narodem polskim.
Odrodzenie Izraelity jest wyraźnem ucielesnieniem idei asymilacyjnej, jest odbiciem prądów nurtujących wsród społeczeństwa zakordonowego. Numer pierwszy przedstawia się wcale pokaźnie. Na wstępie artykuł programowy „E pur si muove".
E pur si muove. Od zmarłych i żyjących poprzedników naszych z czcią należną przyjmujemy sztandar.
Nic nas nie powstrzyma od dalszej pracy i nic zmusic nie jest w stanie do likwidacyi haseł, którym służyło nasze pismo.  
Podniesiemy sztandar jeszcze wyżej, pracowac będziemy ze wzmożoną energią, — a jako na marne nie spełzła praca poprzedników, którzy wychowali nas, swoich kontynuatorów, tak też wiara nasza, dążenia i ideały zdobędą, bo zdobyae muszą, coraz liczniejsze zastępy zwolenników — dzioe i w przyszłych pokoleniach.
Chociaż na horyzoncie stosunków polsko-żydowskich jest teraz mgła niechęci i uprzedzeń wzajemnych, chociaż z tej i tamtej strony słychac głosy pesymizmu pełne, chociaż na tle ciężkich warunków całego życia społecznego, niezależnie od żydowskiej kwestyi, panuje przygnębienie i apatya - to jednak stajemy do pracy, ufni w lepszą przyszłooeae, bo nic z tego zła, jakie panuje dzisiaj, trwaae wiecznie nie może. 
Nadejdą czasy lepsze, jeżeli tego będziemy pragnęli gorąco i szczerze, nadejdzie czas porozumienia i zgody, jezeli z obu stron znajdzie się coraz więcej ludzi sprawą obopólnego dobra przejętych głęboko. Zmienią się na lepsze stosunki! polsko-żydowskie, jeżeli społem staniemy do czynu.
Tu, na łamach naszego pisma, walczyae będziemy energicznie *z tem wszystkiem 1 , Co staje w poprzek polskim dążeniom oby wafel skirti,1 - natomiast wszelkiemi siłami popieraae" l_^_doeilfeftiy' :tb wszystko, co dąży do uspołecznienia żydów i co wyzwala ich z więzów odrębnooeci obyczajowej, z ciemnoty fanatyzmu.
Nawoływanie do czynów obywatelskich zaszczepianie kultury polskiej woeród żydów, powiadamianie ogółu o prądach nurtujących woeród żydowskich mas i o stanie kwestyi żydowskiej we wszystkich dziedzinach życia społecznego, oto nasze zadanie.
Nie stanowimy żadnego stronnictwa politycznego. Grupujące się wokół naszego pisma jednostki wyznają różne poglądy społeczno-polityczne, lecz dłoń sobie szczerze podały, by razem i solidarnie pracowaae w kierunku asymilacyjnym.