![]() |
Widok z wylotu ulicy Brukowej na most Kierbedzia i Zamek Królewski. |
![]() |
Po zdaniu egzaminu wstępnego w roku 1890 Henryk Goldszmit (Janusz Korczak) został uczniem VII Rządowego Gimnazjum Męskiego na Pradze ul. Brukowa 16 - róg ul. Namiestnikowskiej. Gimnazjum było o profilu filologicznym z obowiązkową łaciną, greką i starocerkiewnym. Nauka trwała 8 lat (1890-1898). Były to czasy bezwzględnej polityki rusyfikacyjnej. Lekcje odbywały się po rosyjsku, a za posługiwanie się językiem polskim groziła kara. Uczniowie nosili jednakowe mundurki z czarnego sukna (kurtka i długie spodnie oraz granatowa czapka z daszkiem z godłem szkoły).
Ciekawostką jest miejsce do którego wysłano Korczaka do gimnazjum, aż na Pragę z dojazdem tramwajem przez most Kierbedzia mimo, że było 6 innych gimnazjów, które znajdowały się bliżej. Obecny adres tego budynku to róg ul. Okrzei i ul. Sierakowskiego.
Książka Janusza Korczaka Feralny Tydzien dokładnie opisuje stosunki w tym gimnazjum.
Ciekawostką jest miejsce do którego wysłano Korczaka do gimnazjum, aż na Pragę z dojazdem tramwajem przez most Kierbedzia mimo, że było 6 innych gimnazjów, które znajdowały się bliżej. Obecny adres tego budynku to róg ul. Okrzei i ul. Sierakowskiego.
Książka Janusza Korczaka Feralny Tydzien dokładnie opisuje stosunki w tym gimnazjum.
W pierwszej swojej powiesci Dzieci Ulicy, jest opisana droga mostem na Pragę i okolice Gimnazjum Praskiego.
Dalsze studia Henryka Goldszmita to wydział lekarski na Uniwersytecie Warszawskim zwanym wówczas Cesarskim.
Dalsze studia Henryka Goldszmita to wydział lekarski na Uniwersytecie Warszawskim zwanym wówczas Cesarskim.
![]() |
Książka Janusza Korczaka Feralny Tydzien dokładnie opisuje stosunki w tym gimnazjum. |
Feralny tydzień : opowiadania
*
Most Kierbedzia jest dobrze znany ze starych fotografii i licznych opracowań z charakterystyczną kratownicą. Jego otwarcie w roku 1864, zapewniło nie tylko połączenie dworców Wiedeńskiego (Głównego) i Terespolskiego (Wschodniego) komunikacją tramwajową (początkowo były to niewielkie wagoniki ciągnięte przez jednego konia i mogące pomieścić zaledwie kilkunastu pasażerów), ale przede wszystkim połączenie Warszawy z jej zapleczem handlowym, jakim była wówczas Praga. Do 1914 r, przez pięćdziesiąt lat most Kierbedzia był jedyną drogą łączącą dwa brzegi Wisły.