Tuesday, March 19, 2024

Purym w Małym Przeglądzie Janusza Korczaka - Wesołe święto Purim (Purym) zaczyna się 14 dnia żydowskiego miesiąca Adar.

Trzy Purymy. Mały Przegląd nr 12 2 marca 1928.

Mały Przegląd, 2 marca 1928.

Wesołe święto Purim (Purym) zaczyna się 14 dnia żydowskiego miesiąca Adar. Mały Przegląd: pismo dzieci i młodzieży : tygodniowy dodatek bezpłatny do nr 61 "Naszego Przeglądu". R.9, nr 9 (2 marca 1934).

Mały Przegląd: pismo dzieci i młodzieży: tygodniowy dodatek bezpłatny do nr 125 "Naszego Przeglądu",R.6, nr 19 (8 maja 1931) .

W wieczór Purymowy. Mały Przegląd: pismo dzieci i młodzieży : tygodniowy dodatek bezpłatny do nr 61 "Naszego Przeglądu". R.9, nr 9 (2 marca 1934).

Mały Przegląd : pismo dzieci i młodzieży : tygodniowy dodatek bezpłatny do nr 70 "Naszego Przeglądu". R.2, nr 23 (11 marca 1927)


Mały Przegląd: pismo dzieci i młodzieży: tygodniowy dodatek bezpłatny do nr 32 "Naszego Przeglądu", R.4, nr 5 (1 lutego 1929).

Wesołe święto Purim (Purym) zaczyna się 14 dnia żydowskiego miesiąca Adar. W Małym Przeglądzie Janusza Korczaka odnajdujemy zawsze Purym na pierwszej stronie przez wszystkie lata wydawania. Pierwszy raz w 1927 roku.

Zarówno w opowieści Korczaka Mośki Joski i Srule jak i w gazecie Mały Przegląd często jest używany język żydowski, czasami też hebrajski, szczególnie w opowiadaniach związanych z szomerami. Po żydowsku w Małym Przeglądzie to czasami tylko pojedyncze słowa albo zwrotka piosenki. Podobnie zresztą jak i w Domu Sierot na Krochmalnej. Dzieci ogl
ądające filmy zrobione przez kolegów w Domu Sierot wołają zachwycone w artykule Własne Kino w Małym Przeglądzie -"Si git!" Korczak w Mośki Joski i Srule: Smutno - jest po żydowsku też: smutno.

Te hebrajskie i żydowskie nazwy są niełatwe do spolszczenia a jeszcze trudniejsze do odmiany.

Używany przez dzieci i nauczany w DS język żydowski był ważny gdyż większość dzieci to były pół-sieroty które na Szabat chodziły "do rodzin" gdzie panował ten jezyk. Język hebrajski był używany m.in. z myślą o emigracji do Erec. Prawdopodobnie Towarzystwo "Pomoc dla Sierot" miało także swoje idee na temat nauczania żydowskiego i hebrajskiego. Nauka ta jest wyraźnie podkreślana w "Sprawozdaniach".

Przykre, żenujące jest powtarzanie że Korczak nie znał języka żydowskiego. Oczywiście że Korczak znał język żydowski. Słyszał ten język od dziecka. Słyszał za młodu ten język na koloniach letnich gdzie był wychowawcą. Słyszał ten język od dzieci i rodziców, m.in. przyjmowaniu do Domu Sierot i sprawdzaniu ich warunków domowych, no i oczywiście od samych dzieci w Domu Sierot. Korczak na pewno nie użwał języka żydowskiego w mowie. Podobnie moja mama i żydowska inteligencja która znając biernie język żydowski nigdy go nie używala gdyż w kregach jej rodziców uważany był jako nizszych sfer a hebrajski był związany przede wszystkim ze szkołami i praktykami religijnymi. 
Towarzystwo Tarbut (żydowskie ale świeckie) zakładało i prowadziło w Polsce zarówno szkoły podstawowe, gimnazja a także seminarium nauczycielskie w Wilnie. Jednak szkoły Tarbutu były stosunkowo drogie. Mój ojciec by uzyskać wykształcenie średnie uczęszczczal do polskiego gimnazjum w Pinsku.

Dlaczego żenujące jest powtarzanie że Korczak nie znał języka żydowskiego? W odpowiedzi można m.in. cytować zdanie tak często powtarzane o matce Korczaka; Matka, Cecylia z Gębickich. To podawanie jej polskobrzmiacego nazwiska to tak jakby to był wstyd że była Żydówką albo niedostatecznie "spolszczoną" Żydówką. Korczak zawsze poczuwał się do podwójnej identyfikacji narodowej.

Mośki Joski i Srule - Smutno - jest po żydowsku też: smutno. Wielu chłopców na koloniach letnich opisanych przez Korczaka nie znało wogóle jezyka polskiego.