Wednesday, February 9, 2022

Cisza na morzu, wicher dmie. To taka poranna refleksja myslac o obchodach 80 rocznicy smierci Janusza Korczaka i deportacji Domu Sierot do Treblinki.


Niektrórzy moi znajomi podchodzac po tzw 70-tke nagle poczuli ze jest juz to w jakis sposob koniec zywota i postanowili na gwalt robic to o czym marzyli przez cale zycie. Podróze dookola swiata mnie nie neca ani plaze w Tailandii i nie zaczne malowac obrazów na stare lata. Mam jednak sporo projektow do zakonczenia, projekty które moga zainicjowc inne projekty gdy juz mnie nie bedzie na tym swiecie.

Wiele z tych projektów jest zwiazane z Januszem Korczakiem.

Ten niby najprostszy projekt to zaznaczenie dwóch adresów zwiazanych z Korczakiem w Warszawie. Pierwszy z nich to jego miejsce urodzenia. Ulica Bielanska 18, jest miejsce jest projekt potrzeba zgody miasta albo inicjatywy m.st. Warszawy. Poprzednia inicjatywa to nazwanie jednej z ulic Warszawy, takiej beznumerowej, imieniem Korczaka. Nigdy tam nie bylem, wiem tylko ze jest tam basen plywacki. Bielanska 18 to dobry adres bo niedaleko ZIHu -budynek widac z Bielanskiej 18. O ile ktos by mial tzw przebicie to naturalne by bylo nazwac ten Odcinek Bielanskiej na ul. Korczaka albo ten maly skwer nazwac jego imieniem.
Drugi adres to ulica Zlota 8. Ostatni prywatny adres Korczaka przed wybuchem wojny. Zaznaczenie togo adresu to jednoczesnie zaznaczenie ze Korczak to nie tylko Dom Sierot na Krochmalnej 92.

Inny projekt tez jest scisle zwiazany z Domem Sierot Korczaka. Uwazam ze jest potrzebne zredagowanie, pierwszego Who i who jezeli chodzi o ta instyttucje. Oczywiscie to mozolna praca, bardzo mozolna. Spis Dzieci, Bursistow, Wychowawców i innego personelu jest jedna potrzebny teraz, a jeszcze bardziej potrzebny przyszlym pokoleniom. Dyskutowalem kilkakrotnie rozpoczecie takowego projektu z izraelskimi korczakowcami.  To powinien byc projekt miedzynarodowy - nie tylko Korczakianum i wspanialej kustoszki Marty Ciesielskiej.

Do Izraele wyjechalo przed wybuchem wojny wielu bursistow, wychowawców i wychowanków - dzieci. 
W duzym stopniu, dzieki tej grupie zachowaly sie i zdjecia i listy pisane przez Korczaka. Nikt z tej grupy juz nie zyje a ich potomkowie nie zawsze sa zainteresowani Korczakiem z wyjatkiem braci Nadel mieszkajacych w Izraelu. Patrzylem niedawno na stare zdjecia z Izraelskiego Komitetu Korczakowskiego. Liczba czlonkow na zdjeciach, kilkadziesiat! Te zdjecia sa w archiwach, leza spokojnie przez nikogo nie pamietane.

Inna podobna grupa byla w Ameryce Poludniowej. Wiem ze powyzsze dwa projekty sa do wykonania. Mozna oczywiscie jak to wiele instytutów naukowych zwiazanych z Korczakiem pisac o systemie korczakowskim, o Samorzadzie i Sadzie i wydawac jego ksiazki podczas gdy inne informacje, blekna i znikaja.

Cisza na morzu, Wicher dmie. 
Czas leci!