Michał (Wasserman) Wróblewski były wychowawca w Domu Sierot. Po ucieczce z Getta brał od 1944 roku udział w wojnie. Zdjęcie prawdopodobnie zrobione po zdobyciu Berlina w 1945 roku. |
Myślę, że jako rekomendację wspomnień „Pana Miszy” warto przytoczyć słowa, jakie po zapoznaniu się z tekstem skreśliła Agnieszka Holland: „Niewielu mogło pisać tak o Korczaku. Blisko, prosto, intymnie, o istocie jego talentu, metody i człowieczeństwa poprzez własne doświadczenie, życie. Dla mnie Michał Wróblewski był głównym źródłem wiedzy, kiedy szykowałam się do scenariusza o Korczaku. Z wielkim wzruszeniem przeczytałam po latach jego wspomnienia”.
Czołowa specjalistka problematyki Zagłady na terenach Polski prof. Barbara Engelking: „Książka Michała Wróblewskiego jest osobistą i autentyczną relacją ze spotkania z Korczakiem i jego ideałami. Przybyły z Pińska do Warszawy na studia Michał (Wasserman) Wróblewski został bursistą Domu Sierot. Poznał unikalne metody wychowawcze Korczaka i pod jego wpływem zmienił plany i rozpoczął studia pedagogiczne. Stał się jednym z bardziej zaangażowanych wychowawców i uczestników życia codziennego w „Domu Odzyskanego Dzieciństwa” przy ul Krochmalnej. Na jego wspomnienie składają się portrety wychowanków i pracowników Domu, a także oczywiście, samego Starego Doktora, opis zasad współżycia i funkcjonowania sierocińca, a także niezwykle cenne własne refleksje, spostrzeżenia, uwagi. Niepozorna objętościowo, ale mądra, przenikliwa i wzruszająca książka”.