Monday, September 10, 2012

Z Korczakiem przez życie - historia mojego ojca Michała Wassermana Wróblewskiego który pracował z Korczakiem przez 11 lat

Wspomnienia mojego taty - Pana MiszyMichała Wassermana Wróblewskiego. Na zdjęciu mój tata w podkoszulce a obok niego, Janusz Korczak i Saba Lejzerowicz.  Zawartość tekstu to w 90%  Krönika 1996 - czyli przedruk.


Tak to się zaczęło: Mój Ojciec, Michał Wasserman Wróblewski pracował w latach 1931-1942 roku w Domu Sierot doktora Janusza Korczaka. Był znany tam jako Pan Misza.

...Maturę, czyli świadectwo dojrzałości do wyższych studiów, otrzymałem w 1931 roku. Idąc za życzliwą radą Rywki Boszes, córki przyjaciela mojego ojca z Pińska, bursistki u Korczaka i studentki medycyny na UW, złożyłem podanie o przyjęcie do bursy przy Domu Sierot w Warszawie. 



Radość moja nie miała granic, gdy otrzymałem zawiadomienie, że podanie moje zostało rozpatrzone pozytywnie przez doktora Janusza Korczaka. Otwierała się przede mną możliwość rozpoczęcia wyższych studiów i wyjazdu do stolicy.

Oto stałem się w cudowny sposób niezależny. Mogłem opuścić rodzinne miasto. Przyznaję, że pociągała mnie również praca w Domu Sierot. „Sieroty...” – myślałem, nie bez rozrzewnienia. Ja przecież wiem co to znaczy. Tak mi ich żal. Biedne smutne dzieci! Nauczę je bawić się i śmiać. Ulżę ich niedoli. Okażę im dużo serca. Rozpierała mnie radość i ambicja związana z przyszłą rolą człowieka dorosłego, samodzielnego, służącego innym.

Bagaż dorobku pedagogicznego, jaki oprócz małej walizki przywiozłem z Pińska, był więcej niż skromny i raczej wypaczony. Doświadczenie pedagogiczne minimalne, a wzory - delikatnie mówiąc - negatywne. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero znacznie później....


Recenzje "Z Korczakiem przez życie".

Agnieszka Holland: „Niewielu mogło pisać tak o Korczaku. Blisko, prosto, intymnie, o istocie jego talentu, metody i człowieczeństwa poprzez własne doświadczenie, życie. Dla mnie Michał Wróblewski był głównym źródłem wiedzy, kiedy szykowałam się do scenariusza o Korczaku. Z wielkim wzruszeniem przeczytałam po latach jego wspomnienia”

Barbara Engelking: „Książka Michała Wróblewskiego jest osobistą i autentyczną relacją ze spotkania z Januszem Korczakiem i jego ideałami. Przybyły z Pińska do Warszawy na studia Wróblewski został bursistą Domu Sierot. Poznał unikalne metody wychowawcze Korczaka i pod jego wpływem zmienił plany i rozpoczął studia pedagogiczne. Stał się jednym z bardziej zaangażowanych wychowawców i uczestników życia codziennego w „Domu Odzyskanego Dzieciństwa” przy ul Krochmalnej. Na jego wspomnienie składają się portrety wychowanków i pracowników Domu, a także oczywiście, samego Starego Doktora, opis zasad współżycia i funkcjonowania sierocińca, a także niezwykle cenne własne refleksje, spostrzeżenia, uwagi. Niepozorna objętościowo, ale mądra, przenikliwa i wzruszająca książka”.

*Michał Wróblewski, Siedem Dobrych lat, Krönika 1996, Stockholm.
**Michał Wróblewski, Z Korczakiem przez życie, Stockholm 2012, 83 str, ISBN 978 91 87704 74 1.

Pierwsze wydanie wspomnien mojego ojca Michała Wassermana Wróblewskiego w redagowanej przeze mnie Kronice 1996 w Szwecji.  Główny artykuł - Siedem Dobrych Lat. Na zdjęciu pomnik Korczaka i dzieci (moja fotografia) w Yad Vashem w Jerozolimie.