Opis Idy Merżan:
„Tuż przy bramie, przy samym ogrodzeniu, znajdował się tzw. Frontowy Domek, pomalowany na żółty kolor (dół był ciemniejszy). Stał już, gdy Towarzystwo «Pomoc dla Sierot» zakupiło posesję na Woli. Mieściło się w nim 11 pokoi rozlokowanych po obu stronach korytarza oraz sanitariat. Pierwszymi jego mieszkańcami byli wychowankowie, którzy ukończyli 14 lat, a jeszcze terminowali lub uczyli się zawodu. Z czasem zamieszkali w nim pracownicy Domu Sierot (...)".
We frontowym domku mieszkali oprócz dozorcy i palacza Piotra Zalewskiego i jego żony Kazimiery dawni wychowankowi którzy zostali w Domu Sierot i pracowali jako wychowawcy. Do takowych należała Róża Azrylewicz-Sztokman, była wychowanka i długoletnia intendentka Domu Sierot; żona Józefa Sztokmana, także wychowanka i pracownika Domu Sierot. W getcie przebywała w Domu Sierot z całą rodziną: ojcem (zmarł przed deportacją), bratem Henrykiem (pracował w kancelarii Domu Sierot) i kilkuletnią córeczką Romą. Ta była wychowanka i długoletnia intendentka Domu Sierot Korczaka, poszła na śmierć z dziećmi Domu Sierot jak również ze swoją pięcioletnią córeczką Romcią i bratem Henrykiem. Wszyscy zamordowanie w Treblince.
Piotr Zalewski zginął na posesji Domu Sierot rozstrzelany przez Niemców w sierpniu 1944 r. Małżeństwo Zalewskich ciepło wspomina syn Barbary Szejnbaum i Igora - Jerzego Abramowa (Newerlego) Jarosław Abramow w swojej książce Lwy mojego podwórka. Warszawa 2000, s. 56-57. Igor Newerly pracował jako bursista w Domu Sierot i w Naszym Domu na Bielanach gdzie m.in. uczył dzieci stolarki!
.
|
Youngsters educated in the Orphans Home of Janusz Korczak on Krochmalna Street in Warsaw, photographed in the building's backyard. In the photo: the gatekeeper Piotr Zalewski (seated second from the right). Photographed on May 3, 1935.