Tuesday, October 17, 2023

Krochmalna 92 i Chłodna 33 - Umowa między Szczepanem Bońkowskim a Januszem Korczakiem - Październik 1940 r.

Na Chłodnej 33 znajdował się budynek Państwowego Gimnazjum Kupieckiego im. J.M. Roeslerów. 

Kiedy utworzono Getto Warszawskie w 1940 roku ulica Chłodna weszła w jego obręb. Na Chłodnej 33 znajdował się budynek Państwowego Gimnazjum Kupieckiego im. J.M. Roeslerów. Szkoła ta była zmuszona do przeprowadzki z obszaru getta. Jednocześnie Dom Sierot Korczaka na ul. Krochmalnej 92 musiał się przenieść do Getta. Janusz Korczak i dyrektor Gimnazjum im. J.M. Roeslerów, Szczepan Bońkowski uzgodnili "chwilową" zamianę lokali. Gmach szkoły Roeslerów przy Chłodnej 33 pomiędzy Żelazną a Wronią znalazł się w obrębie zamkniętej dzielnicy żydowskiej, Dom Sierot na końcowym odcinku Krochmalnej - już na obszarze dzielnicy aryjskiej.

Około 27 października 1940 r. odbyła się przeprowadzka Państwowego Gimnazjum Kupieckiego im. J.M. Roeslerów z Chłodnej 33 na ul. Krochmalną 92. Jednocześnie odbyła się przeprowadzka Domu Sierot do budynku gimnazjum na Chłodnej 33. Do przewiezienia ciężkiego sprzętu służyły dwie półciężarówki marki Ford, które były własnością Gimnazjum. Dyrektor szkoły, Bońkowski, użyczył ich Korczakowi, pomimo że Niemcy mu tego zabronili. Mniejsze rzeczy przenosili uczniowie szkoły i dzieci z sierocińca, pieszo. Getto zostało zamknięte 1 listopada, a uczniowie na swoje szkolne legitymacje przechodzili do getta do połowy miesiąca i donosili zapomniane w Domu Sierot rzeczy na Chłodną.

Dom Sierot Korczaka w szkole im. Roeslerów na Chłodnej 33 mieścił się jedynie do października 1941 r. albowiem granice getta znów uległy zmianom i budynek na Chłodnej 33 znalazł się poza granicami Getta. Tym razem Dom Sierot przeniesiono do dawnej siedziby Towarzystwa Wzajemnej Pomocy Pracowników Handlowych i Przemysłowych przy Siennej. Ulica Sienna 
była południową granicą getta.  Następnie wyłączono z getta domy na Siennej z numeracją nieparzystą i wtedy środek ulicy Siennej z drutem kolczastym (nie murem) był południową granicą getta. Domy na Siennej z numeracją nieparzystej były już po tzw. stronie aryjskiej.

Janusz Korczak przejął gabinet dyrektora gimnazjum Roeslerów, Szczepana Bońkowskiego z oknem wychodzącym na podwórko gdzie mógł w dalszym ciągu obserwować dzieci.

Dokument "chwilowej" zamiany lokali zaginął. Pozostał jedynie egzemplarz „Pedagogiki żartobliwej” Janusza Korczaka/Henryka Goldszmita z osobistą dedykacją Korczaka dla wnuczki dyrektora gimnazjum Roeslerów, Szczepana Bońkowskiego.

Dokument "chwilowej" zamiany lokali zaginął. Pozostał jedynie egzemplarz „Pedagogiki żartobliwej” Janusza Korczaka/Henryka Goldszmita z osobistą dedykacją Autora.

  
Przedruk z Facebook - Muzeum Warszawy - Korczakianum.
Z wielkim wzruszeniem informujemy, że dzięki ofiarności Pani Magdaleny Nowickiej – wnuczki Szczepana Eugeniusza Bońkowskiego – wspaniałego warszawskiego pedagoga i pioniera spółdzielczości uczniowskiej – wśród naszych najnowszych muzealiów, pod nr inwentarzowym MHW 641/JK, znalazł się egzemplarz „Pedagogiki żartobliwej” Janusza Korczaka/Henryka Goldszmita z osobistą dedykacją Autora.
Korczak zamienił się na budynki z Bońkowskim, gdy na jesieni 1940 został zmuszony do opuszczenia wraz z dziećmi Domu Sierot przy Krochmalnej 92 i przeniesienia się z nimi na teren getta. Jego córce, Zofii, w listopadzie 1940 roku podarował swoją książkę. Na jej stronie tytułowej napisał:

❝ Za łzy, wylane nad
dolą „Maciusia” zechce
Szanowna Pani przyjąć
jako rekompensatę, po-
godny uśmiech
PEDAGOGIK[A]i ŻARTOBLIW[A]EJ *
od Autora
XI 40. ––

* Przestrzeń czasu – 20 lat.
Nic w przyrodzie nie
ginie – nawet łzy ––
Korczak