Thursday, July 10, 2025

Janusz Korczak - Fascynacja Fascynacją u Dzieci i Dorosłych.


Od dawna opisuję osoby z kresu Korczaka zafascynowane jego osobą. Tutaj myślę przede wszystkim o tych którzy zostali zafascynowani Korczakiem jeszcze przed 1945 rokiem, dzieci (wychowankowie), wychowawcy i współpracownicy.

Emocjonalne zaangażowanie u Dzieci i Dorosłych może być różne. Może też być przekazywane i dziedziczone z pokolenia na pokolenie tak jak w Domu Sierot i Naszym Domu. Fascynacja to stan intensywnego zainteresowania, zachwytu lub uwielbienia. Fascynacja może być jednak rodzajem kultu, idealizacją drugiej osoby spowodowaną uczuciami innych i często ogólnie panującym trendem.

Osobiście jestem od wielu lat zafascynowany Fascynacją u Dzieci i Dorosłych jeżeli chodzi o osobę Korczaka. Podkreślam zafascynowany bo to nie chodzi tylko o sam podziw lub uznanie lecz moje własne, głębokie zaangażowanie emocjonalne. To nie chodzi o nową idealizacją Korczaka! Korczak należał do szczególnego rodzaju ludzi, których złożona osobowość ani nie mieści się w ogólnie akceptowanych ramach.

Fascynacja. Zacznę chyba od rozwoju i eskalacji uczuć mojego Taty który był bursistą a następnie wychowawcą w Domu Sierot od 1931 roku do 5 sierpnia 1942 roku. Jestem pewny że na samym początku musiało to być uczucie ciekawości, zainteresowania i emocją kontaktu z tak znaną osobą. To początkowe zainteresowanie młodego maturzysty z Kresów przekształciło się jednak w zaangażowanie tak silne że mój tata diametralnie zmienił kierunek studiów z technicznych na politechnice Wawelberga i matematycznych na Uniwersytecie Warszawskim na pedagogiczne na Wolnej Wszechnicy. Nie dyskutowałem z nim nigdy czy wybór mojej mamy, studentki pedagogiki na UW był również emocjonalnie dyktowany jego zarażeniem się od Korczaka swoistym bakcylem - wychowywaniem dzieci i pedagogiką. Pamiętam tylko ze Korczak któremu przedstawił swoja przyszła towarzyszkę życia skomentował to słowami: Zawsze wiedziałem że Pan Misza ma dobry gust.

Korczak przyciągał uwagę i budził silne zainteresowanie w wielu grupach społecznych. Zainteresowanie to oczywiście nie fascynacja! Te osoby które były zafascynowane Korczakiem robiły to często z zupełnie różnych względów. Wiadomo jednak było że Korczak był osobą na której zawsze można bylo liczyć. Takich ludzi jest mało na świecie.

Gdzie i jak znalazłem ta fascynacje nad Korczakiem. Oczywiście szukałem w źródłach przedwojennych i w kontaktach z ludźmi którzy jego dobrze znali.
Moja "Ciocia Irka", wychowanka Naszego Domu, zmieniła ton głosu mówiąc o Korczaku. Opowiadała jakim on był magnesem dla wszystkich dzieci które czekały na te dwa dni w tygodniu w które Korczak był w Naszym Domu na Bielanach.
Oczywiscie Korczak wiedział jak przyciągać uwagę, budzić zainteresowanie: To bylo potrzebne by jego idee byly dalej propagowane.