Modlitwa – jest jak stare wino, które
wtedy dopiero zamienia się w ogień,
kiedy je wypiłaś, kiedy przez usta
dostało się do serca i głowy.
Człowiek im starszy, tym słabszy się czuje.
A wino coraz mocniejsze. Rozumiesz?
.
J. Korczak
Mitt och andras liv