Powieść Janusza Korczaka, Bankructwo małego Dżeka (1924) została entuzjastycznie przyjęta przez krytykę literacką. Maria Dąbrowska nazwała autora "artystą w wielkim sensie tego słowa", a recenzent "Wiadomości Literackich" stwierdził: "dokonał rzeczy prawie niemożliwej - ujął w dłonie, jak ptaka, żywy sekret dzieciństwa"
Korczak jest odkrywcą rzeczywistości dzieci, która niewidzialna dzieje się obok nas". W "Bankructwie małego Dżeka", powieści o wyraźnej tendencji wychowawczej, autor "Króla Maciusia" i "Kajtusia czarodzieja" opowiadał o tym, jak w nieprzyjaznym świecie zachować twarz, nie poddać się, nie wyrzec marzeń i dążeń, by stać się kimś wartościowym i użytecznym.