Muzeum* - nowe czy stare ale jest! Moi rodzice chcieli by było! Myśleli że "dożyją" do otwarcia. Oddali wszystkie "obrazy z 1969 roku" **, na jakąś a(u)kcję do Polski. Tak ze wróciły do Polski. W domu nie mieliśmy obrazów, tylko zdjęcie Korczaka jak poprzednio pisałem. Mój stosunek do Muzeum był pozytywnie obojętny bo czułem ze "rozmach" Muzeum przyczyni się do wzmocnienia antysemityzmu. Oglądałem koncert, przeszedłem się wirtualnie (kilkakrotnie) po salach i czułem tylko pozytywne wibracje.
W Sztokholmie istnieje Stowarzyszenie które popierało i popiera Muzeum. Główną gwiazdą stowarzyszenia to Marta Prochwicz, Polka. Gwiazda niegasnąca! Udało jej się zmobilizować wielu innych i Stowarzyszenie zebrało mnóstwo funduszów (funduszy ?)! Ta pozytywna gwiazda zajmuje się również Korczakiem! Jest guidem sztokholmskim. Musiałem o Niej napisac gdyż nie często spotykam takich ludzi którzy tyle zrobili co Ona i nie pchają się by siedzieć wśród VIPów.
To takim osobom i innym darczyńcom zawdzięczamy ponad 145 mln złotych (48 mln dolarów) na budowę Muzeum.
*The Museum of History of Polish Jews (Polish: Muzeum Historii Żydów Polskich) is a museum on the site of the former Warsaw Ghetto.
** Obrazy Zdzisława Salaburskiego o niezwykłej, trójwymiarowej strukturze, w duchu tzw. sztuki informel (zwanej w Polsce taszyzmem lub malarstwem materii) wróciły do Polski.