Wakacje na koloniach Korczaka Różyczka w Gocławku to nie tylko zabawy i praca na fermie. Dzieciom które miały "dwójki" pomagano w w czasie wakacji o nadrobienie braków. Srulkowi z Domu Sierot na Krochmalnej pomagała nowozatrudniona bursistka Pani Erna.
Tak pisze Srulek Krochmalnej do Małego Przeglądu - urywki:
W Gocławku
Gdy nadszedł dzień wyjazdu do
Gocławka, wszystkie dzieci
cieszyły się, bo tam mają
powietrze i futbol.
Po paru dniach zapytałem, co
będzie z moją dwójką. Powie-
dziano mi, że będę się uczył
drugim miesiącu, więc spokoj-
nie grałem w piłkę nożną.
W drugim miesiącu spytałem,
kto mnie będzie ratował,
przecież mam dwójkę z rachun-
ków. W końcu dowiedziałem
się, że uczniów słabych z dwój-
kami uczyć będzie panna Erna,
która była dobra.
Srulek z Krochmalnej
Mały Przegląd : pismo dzieci i młodzieży: tygodniowy dodatek bezpłatny do nr... "Naszego Przeglądu"., R.[8], nr 23 ([9 czerwca 1933])
Ciekawy artykul na pierwszej stronie - Nauczyciel barbarzynstwa. |