Fotografia to prawdziwa ilustracja podróży śladami Big Foot - Wielka Stopa lub w języku Indian "Sasquatch". |
Wszyscy piszą, wklejają to samo o Korczaku, często pomijając że także był wtedy uczestnikiem Kongresu! Bo Kongres to Kongres Syjonistyczny.
Jaka jest jednak prawda o Januszu Korczaku, Johann Heinrich Pestalozzi i o Theodorze Herzlu w Szwajcarii i co to właściwie znaczy ten slogan znaczy "podróż śladami Pestalozziego"....
Inny slogan wprowadzili niemieckojęzyczni naukowcy nazywając Korczaka - Der polnische Pestalozzi.
Oczywiście nie mógł "Janusz" pisać w Czytelnia dla Wszystkich - Tygodniku Literacko-Powieściowym dla Rodzin Polskich o swoim światopoglądzie, dyskutować tak wtedy aktualna "Sprawę Dreyfusa" we Francji lub Kongres Syjonistyczny w Bazyleji.
W numerze 38 Czytelnia dla Wszystkich z 9 września 1899 roku zaczyna się i tu się kończy się ten sławny, szeroko opisywany "ślad" poświęcony imieniu wielkiego Pestalozzego (Pestalozziego).
W starym domu nad samą rzeką mieści się wystawa wychowawcza, gdzie poznajemy wszystkie pomocnicze środki przy nauczaniu szkolnem, więc olbrzymie atlasy i mapy, rysunki ścienne zwierząt i roślin, zbiory mineralogiczne, botaniczne i zoologiczne, wyroby woskowe, modele ras ludzkich, kwiatów i ptaków, modele rysunkowe, globusy it.d., it.d. Jest tu i czytelnia, można poznać podręczniki szkolne i wszystkie, wychodzące w Szwajcaryi pisma wychowawcze i dla młodzieży a jest ich liczba nie mała. Jest tu pokój, poświęcony imieniu wielkiego Pestalozzego, o którym pomówimy obszerniej.
Jest w Zurichu 7 czytelni pism bezpłatnych imienia tegoż Pestalozzego. Prócz tego w każdej piwiarni, a jest ich moc taka, że sądząc z pozoru, połowa ludności składa się z właścicieli piwiarni, są pisma, i to po kilka. Trudno wyliczyć w pobieżnem sprawozdaniu wszystkie zakłady i instytucje, których celem jest rozwijać ludność. A ludność tu bardzo przeciętna. Co uderza w niej, to niezwykła czystość i akuratność. Czysto jest wszędzie, na ulicy krępujesz się rzuceniem zapałki, a w zwykłej piwiarni nie ośmielisz się popiołu papierosa strząsnąć na podłogę; nigdzie niema tłoku, ani przy kasie kolei, ani na poczcie, ani w banku, gdyż gmachy są obszerne, a urzędników liczba dostateczna; nikt dwóch urzędów naraz nie spełnia. Zdaje się, że i złodziei znają tu tylko ze słyszenia, a że...
Janusz.
Po powrocie z Pierwszego Kongresu Syjonistycznego
w Bazyleii, wiedeński dziennikarz Teodor Herzl napisał w swoim
diariuszu: „W Bazylei założyłem państwo żydowskie. Gdybym
dziś powiedział to na głos, zostałbym wyśmiany. Być może za pięć,
a już z pewnością za pięćdziesiąt lat wszyscy przyznaliby mi rację”.
Dlaczego o tym piszę, dyskutuję? Bo to historia, historia Korczaka znana i nieznana bo często szukano (i opisywano) jak ten mały chłopczyk, pod latarnią. Dla przypomnienia to ten chłopczyk zgubił monetę w innym miejscu a zapytany dlaczego szuka tu, pod latarnią, odpowiedział rezolutnie - "bo tu jasno"!
Korczak rozpoczął studia medyczne na Uniwersytecie Warszawskim w 1898 r.
Po pierwszym roku studiów, w czasie wakacji jedzie do Szwajcarii. Zatrzymuje się m.in. w Zurychu. i Bazyleii. Zwiedzając Zurich interesuje się wg. co poniektórych szczególnie szkołami, szpitalami dla dzieci, a także bezpłatnymi czytelniami pism dla dzieci i młodzieży.
O pobycie Korczaka w Zurichu pisze, ale dopiero po wielu latach sędziwy prof. Witold Gądzikiewicz nagle wspomina rok 1899:
Jest w Zurichu 7 czytelni pism bezpłatnych imienia tegoż Pestalozzego. Prócz tego w każdej piwiarni, a jest ich moc taka, że sądząc z pozoru, połowa ludności składa się z właścicieli piwiarni, są pisma, i to po kilka. Trudno wyliczyć w pobieżnem sprawozdaniu wszystkie zakłady i instytucje, których celem jest rozwijać ludność. A ludność tu bardzo przeciętna. Co uderza w niej, to niezwykła czystość i akuratność. Czysto jest wszędzie, na ulicy krępujesz się rzuceniem zapałki, a w zwykłej piwiarni nie ośmielisz się popiołu papierosa strząsnąć na podłogę; nigdzie niema tłoku, ani przy kasie kolei, ani na poczcie, ani w banku, gdyż gmachy są obszerne, a urzędników liczba dostateczna; nikt dwóch urzędów naraz nie spełnia. Zdaje się, że i złodziei znają tu tylko ze słyszenia, a że...
Janusz.
Aktualny Theodor Herzl, ur. 2 maja 1860 w Peszcie czy przyprószony kurzem Johann Heinrich Pestalozzi, ur. 12 stycznia 1746 w Zurychu ciekawił Korczaka w 1899 roku? |
To chyba aktualny Theodor Herzl i jego idee które zaciekawiły Korczaka w 1899 roku. |
Dlaczego o tym piszę, dyskutuję? Bo to historia, historia Korczaka znana i nieznana bo często szukano (i opisywano) jak ten mały chłopczyk, pod latarnią. Dla przypomnienia to ten chłopczyk zgubił monetę w innym miejscu a zapytany dlaczego szuka tu, pod latarnią, odpowiedział rezolutnie - "bo tu jasno"!
Korczak rozpoczął studia medyczne na Uniwersytecie Warszawskim w 1898 r.
Po pierwszym roku studiów, w czasie wakacji jedzie do Szwajcarii. Zatrzymuje się m.in. w Zurychu. i Bazyleii. Zwiedzając Zurich interesuje się wg. co poniektórych szczególnie szkołami, szpitalami dla dzieci, a także bezpłatnymi czytelniami pism dla dzieci i młodzieży.
O pobycie Korczaka w Zurichu pisze, ale dopiero po wielu latach sędziwy prof. Witold Gądzikiewicz nagle wspomina rok 1899:
„Po raz pierwszy spotkałem Henryka Goldszmita w Zurychu, dokąd jako student Uniwersytetu Warszawskiego pojechał na wakacje letnie; ja wówczas też studiowałem na Uniwersytecie Zuryskim. (...) Uderzyło mnie żywe zainteresowanie kolegi Henryka dziećmi szwajcarskimi, szkołami i szpitalami dla najmłodszych oraz instytucjami Pestalozziego. Wyznać muszę, że dopiero od niego, ja i koledzy moi, dowiedzieliśmy się czegoś więcej o tym znakomitym szwajcarskim pedagogu i przyjacielu dzieci. (...) Podczas spacerów i wycieczek chętnie rozprawiał o tym, jak dobrze jest dzieciom w Szwajcarii, i ze smutkiem porównywał ich warunki z sytuacją, jaką mają dzieci w Warszawie.
W Polsce wyjazd Korczaka do Szwajcarii jest teraz wyłącznie komentowany "podróż śladami Pestalozziego" jako że Korczak zamierzał bliżej poznać działalność i twórczość Pestalozziego, którym wiadomo Korczak był zafascynowany od wczesnej młodości. Od kiedy?
Nie wiadomo jednak czy w roku 1899 przed zbliżającym się Kongresem Syjonistycznym wyjazd i zainteresowania Korczaka były skupione wokół Pestalozziego.
"Równolegle z Pestalozzim" powstał w Niemczech i Austrii ruch Haskala. Promując asymilację, Haskala wzmocniła także świecką tożsamość żydowską (jak w rodzinie Goldszmitów). Bezpośrednim skutkiem Haskali było angażowanie się Żydów w życie kulturalne krajów, które zamieszkiwali, a także powstanie żydowskich ruchów politycznych, z syjonizmem na czele. Może to również syjonizm i Haskala ciągnęły Korczaka do Niemiec, Austrii i Szwajcarii? Może sam Teodor Herzl, prawnik i podobnie jak Korczak literata od najmłodszych lat? Może to antysemicka Sprawa Dreyfusa która opisywał w prasie Herzl?
Wiadomo że antysemicka sprawa Dreyfusa wywołała wstrząs u Herzla. Alfred Dreyfus, francuski oficer artylerii pochodzenia żydowskiego, został w 1894 roku na podstawie spreparowanych dowodów oskarżony o zdradę na rzecz Niemiec. Herzl który już wcześniej doświadczył na własnej skórze oznaki antysemityzmu dopiero teraz zdał sobie sprawę, że nigdy nie będzie możliwa pełna asymilacja Żydów w innych narodowych kulturach. Ten nowy rodzaj francuskiego "państwowego antysemityzmu" jakim była Sprawa Dreyfusa skłoniła go do wniosku, że asymilacja i emancypacja Żydów poniosła fiasko. Herzl doszedł do wniosku, że Żydzi również powinni pójść inną drogą i zaproponował ideę utworzenia żydowskiego państwa narodowego!
Korczaka "depresja" chyba tez polegała na zrozumieniu polskich rzeczywistości lat 30-tych (po śmierci Piłsudskiego) że nigdy nie będzie możliwa tam pełna asymilacja a właściwie akceptacja Żydów.
Nie wiadomo jednak czy w roku 1899 przed zbliżającym się Kongresem Syjonistycznym wyjazd i zainteresowania Korczaka były skupione wokół Pestalozziego.
"Równolegle z Pestalozzim" powstał w Niemczech i Austrii ruch Haskala. Promując asymilację, Haskala wzmocniła także świecką tożsamość żydowską (jak w rodzinie Goldszmitów). Bezpośrednim skutkiem Haskali było angażowanie się Żydów w życie kulturalne krajów, które zamieszkiwali, a także powstanie żydowskich ruchów politycznych, z syjonizmem na czele. Może to również syjonizm i Haskala ciągnęły Korczaka do Niemiec, Austrii i Szwajcarii? Może sam Teodor Herzl, prawnik i podobnie jak Korczak literata od najmłodszych lat? Może to antysemicka Sprawa Dreyfusa która opisywał w prasie Herzl?
Wiadomo że antysemicka sprawa Dreyfusa wywołała wstrząs u Herzla. Alfred Dreyfus, francuski oficer artylerii pochodzenia żydowskiego, został w 1894 roku na podstawie spreparowanych dowodów oskarżony o zdradę na rzecz Niemiec. Herzl który już wcześniej doświadczył na własnej skórze oznaki antysemityzmu dopiero teraz zdał sobie sprawę, że nigdy nie będzie możliwa pełna asymilacja Żydów w innych narodowych kulturach. Ten nowy rodzaj francuskiego "państwowego antysemityzmu" jakim była Sprawa Dreyfusa skłoniła go do wniosku, że asymilacja i emancypacja Żydów poniosła fiasko. Herzl doszedł do wniosku, że Żydzi również powinni pójść inną drogą i zaproponował ideę utworzenia żydowskiego państwa narodowego!
Korczaka "depresja" chyba tez polegała na zrozumieniu polskich rzeczywistości lat 30-tych (po śmierci Piłsudskiego) że nigdy nie będzie możliwa tam pełna asymilacja a właściwie akceptacja Żydów.