Tuesday, January 28, 2020

Cenzura okrucieństwa w Szwecji - 80 rocznica.


A w Szwecji po staremu. W latach Zagłady szwedzki rzad wydał nakaz niepublikowania zdjec i informacji na temat mordowania Żydów - Grymhetspropaganda*. Oczywiscie, w miare zbliżania sie Aliantów i Rosjan do Berlina zaczęto powoli informowac o Zagładze i obozach. Tylko jedna gazeta w Göteborgu cały czas podawała informacje o Szoa.

We wczorajszej prasie i w dzienniku TV szwedzkiej znów ta swoista "Cenzura okrucieństwa". W gazetach półstronowe zdjęcia tych ostatnich którzy przeżyli obozy i getta. Te same twarze sa tutaj notorycznie publikowane od 3 lat i dlatego m.in. nikt już na nie nie reaguje.

Zero informacji o obozach smierci. Zero informacji o logistyce Zagłady. Nic o pociagach smierci które wjeżdżały do obozow Zagłady. 

O komorach gazowych i czarnym dymie z krematoriów buchajacym już po godzinie od przyjazdu do Auschwitz Birkenau też nikt nie pisze. Ale tak przecież zginęło 3 000 000 
Żydów. 

Szwedzka TV pokazała wczoraj p. Macron i innych polityków i Sciane smierci jak również byłych więzniów trójkątem czerwonym na plecach który oznaczał więźniów "politycznych” Nikt nie skomentował obozu smierci. Zero o Brzezince (Auschwitz II). A to przecież Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu - mordu na Żydach.

W podobny sposób aktywnie zapomina sie w Szwecji o tych pozostałych 3 000 000 - zamordowanych Żydów przez Einsatzgruppen. Nikt nie przypomni ze w cyfrze 3 000 000 jest np. cyfra 33 771 - zastrzelonych w rawinie Babij Jar.

Powyższa informacje powinno się wg. mnie co roku publikowac w gazetach i mówic o tym co sie stało!

Jak w Polsce? Jak w innych krajach?

*Grymhetspropaganda to Propaganda okrucieństwa!