Jakob Kutalczuk - Tzuck. list z 1938 roku.
Mitt och andras liv
One of of six simple memorial stone columns representing six death camps, as well as six million Jews who perished. |
![]() |
Website by Swedish Holocaust Memorial Association - SHMA about Holocaust survivors that came to Sweden at the end of WWII - www.shma.online |
Zdając sobie sprawę z moich kłopotów materialnych, pani Stefa poleciła mnie jako płatnego wychowawcę na „Kolonie letnie dla dzieci polskich bez różnicy wyznania im. Hipolita Wawelberga”. Piękna idea, ale niełatwa praca. Razem miały wypoczywać najbiedniejsze dzieci stolicy, zarówno żydowskie jak i chrześcijańskie. Ile wzajemnych uprzedzeń doszło tam do głosu! Pozostawał trudny do rozwiązania problem: jak w krótkim czasie przezwyciężyć nieufność, czasem niechęć? Jak nauczyć wzajemnego zrozumienia i zgodnego współżycia?
Oddano mi pod opiekę grupę starszych chłopców. Początkowo straciłem wiarę. Ale te dzieci ulicy nie były wcale złymi ludźmi. Udało mi się jakoś zdobyć ich zaufanie. Sądzę, że praca z nimi dała mi dużo. Przypuszczam, że i moi chłopcy wynieśli sporo korzyści z tego wspólnego pobytu. Kilkakrotnie z wzajemnego zainteresowania sobą zrodziło się coś na kształt przyjaźni, czy - skromniej mówiąc - sympatii, życzliwości, obietnic, że będą się spotykać i pomagać sobie w razie potrzeby.
Gdy na początku roku szkolnego wracałem na Krochmalną, Korczak z ogromnym zainteresowaniem dopytywał się o dzień powszedni na koloniach, o moje spostrzeżenia, trudności, o choćby nawet i nikłe osiągnięcia, do których przywiązywał szczególną wagę. Zazwyczaj siadaliśmy wtedy obok lub naprzeciw siebie. A Pan Doktor umiał słuchać jak nikt inny! Nie przerywał. Potem dopiero zadawał rzeczowe pytania lub rzucał jakąś uwagę. Lubiłem ogromnie te rozmowy. Przyznaję szczerze, że nie przepadałem za najmilszymi nawet rozmowami „na stojąco”. Doznawałem wówczas uczucia jakiegoś dziwnego zażenowania. Pan Doktor podnosił wtedy głowę, przewyższałem go bowiem wzrostem. A przecież czułem się przy nim, a nawet podczas jego nieobecności, w porównaniu z nim taki mały, nieważny, niewiele znaczący, choć on we mnie niejednokrotnie usiłował wyzwolić poczucie własnej wartości. Był i pozostał dla mnie autorytetem intelektualnym oraz moralnym.
![]() |
Logo Towarzystwa „Kolonie letnie dla dzieci polskich bez różnicy wyznania im. Hipolita Wawelberga”. |
![]() |
Placówką Kinderheim (Dom Dziecka) w baraku 211 w Bergen-Belsen zarządzała kobieta o imieniu Luba. Fotografia po wyzwoleniu obozu w kwietniu 1945. |
![]() |
W lipcu 1945 roku zarówno "dzieci bez rodziców" i "dzieci z matkami", opiekunkami zostały przewiezione dzięki akcji UNRRA - Białe statki do Szwecji. Oprócz Luby i jej prawej reki, Herminy, przyjechali również z dziećmi do Szwecji zarówno lekarz jak i pielęgniarki z kliniki dziecięcej w szpitalu w Bergen-Belsen. |
![]() |
Po wyzwoleniu Bergen-Belsen pozostałe "wschodnioeuropejskie dzieci" zostały przeniesione z baraku Kinderheim do szpitala w budynku "Round House" w Bergen-Belsen. W lipcu zarówno dzieci bez rodziców i dzieci z matkami, opiekunkami zostały przewiezione dzięki akcji UNRRA - Białe statki do Szwecji. Foto: Szwecja 1945 r., Luba z podopiecznymi. |
![]() |
Po wyzwoleniu Bergen-Belsen pozostałe "wschodnioeuropejskie dzieci" zostały przeniesione z baraku Kinderheim do szpitala w budynku "Round House" w Bergen-Belsen. W lipcu zarówno dzieci bez rodziców i dzieci z matkami, opiekunkami zostały przewiezione dzięki akcji UNRRA - Białe statki do Szwecji. Foto: Szwecja 1946 r. Luba w lewym rogu. |
![]() |
Po wyzwoleniu Bergen-Belsen pozostałe "wschodnioeuropejskie dzieci" zostały przeniesione z baraku Kinderheim do szpitala w budynku "Round House" w Bergen-Belsen. W lipcu zarówno dzieci bez rodziców i dzieci z matkami, opiekunkami zostały przewiezione dzięki akcji UNRRA - Białe statki do Szwecji. Foto: Szwecja 1946 r |
![]() |
Większość dzieci i matek po rocznym pobycie w Szwecji pojechała do Eretz Izrael. Fotografia po prawej Magidel, Izrael. fotografia po lewej wyjazd ze Szwecji na tym samym statku który brał poprzednio udział w akcji UNRRA, Białe statki - S/S Kastelholm. |