Wśród pacjentów, dzieci i matek z Piotrkowa Trybunalskiego którzy przybyli Białym Statkiem S/S Kastelholm do Malmö w Szwecji, były dwie "bliźniaczki Mengele" z tatuażami na rekach A-6026 i A-6027. Jedna przyjechała jako leżąca (L) a druga jako siedząca (S), według nomenklatury szpitalnej ze szpitala w Lubece. Oznaczało to że jedna z nich była bardziej chora i że jej transport ze szpitala na statek odbywał się na noszach. Na karcie DP-2 i innych dokumentach jest ich obywatelstwo podane jako czeskie jednak nie wiadomo na ile znały czeski gdyż ich pierwszym językiem wg. informacji na karcie DP-2, był węgierski.
Vera i Eva Weiss miały zaledwie dwanaście lat, kiedy deportowano je z getta w Koszycach do ich pierwszego obozu koncentracyjnego którym był Auschwitz. Tam po przybyciu stracili matkę i młodszego braciszka. Trochę strasznie to pisać ale przy selekcji od śmierci w komorze gazowej uratował ich fakt że były bliźniaczkami. Potwierdza to powyższy dokument z nazwiskami sióstr Weiss z Auschwitz podpisany przez dr. Mengele.
Bliźniaczki Vera i Eva Weiss urodziły się w 1932 w Koszycach w Czechosłowacji. Dwa lata później urodził się ich brat Tomi. Gdy ówczesny sojusznik Hitlera, Węgry, zajęły Koszyce w 1938 roku, faszyści węgierscy wysłali żydowskich mężczyzn na przymusowe roboty. Ojciec bliźniaków został zastrzelony w obozie pracy gdy zranił się w stopę i nie mógł już pracować. Kiedy w marcu 1944 r. Niemcy zajęły Węgry, Żydzi zostali zmuszeni do przeniesienia się do getta, które Niemcy i miejscowi faszyści utworzyli w cegielni pod Koszycami. To byl rodzaj getta tranzytowego i po kilka tygodniach w getcie, wysłano matkę Weiss z dwoma córkami i synem do Auschwitz. Jako bliźniaczki zostały przy selekcji wybrane do eksperymentów dr. Mengele. Po selekcji od razu wytatuowano im numer na numery A-6026 i A-6027.
Eksperymenty medyczne i pseudomedyczne w Auschwitz – zbrodnicza działalność w obozie Auschwitz-Birkenau, była wykonywana przez niemieckich lekarzy, w znacznej części należących do SS. Traktowali oni więźniów jako łatwo dostępny i tani materiał doświadczalny, prowadzili oni eksperymenty z zakresu medycyny, patologii i genetyki. Badania te wynikały i służyły ideologicznym celom nazistowskiej teorii rasizmu. Inny dokument dotyczący sióstr Weiss z Auschwitz zawiera dokładne ich wymiary, m.in. wymiary czaszek.
Na początku stycznia 1945 roku gdy do Auschwitz zbliżyła się Armia Czerwona Niemcy opuścili obóz i zmusili tysiące więźniów do „marszu śmierci”. Eva opowiadała; Było strasznie zimno, nie mieliśmy ciepłych ubrań i butów. Niemcy rozstrzeliwali każdego, kto pozostawał w tyle. Szliśmy cztery, pięć dnia Vera była chora i chciała się poddać. Ale ciągnąłem ją za sobą a chwilami niosłam. Po tym kilkudniowym marszu przewieziono ich dalej w otwartych wagonach towarowych do obozu koncentracyjnego Ravensbrück w Niemczech. Podczas transportu, ludzie byli tak ciasno upakowani w wagonach ze gdy ktoś zemdlał, nie mógł upaść. Kiedy otworzyli drzwi, ci którzy stali przy drzwiach i ścianach wagonów wypadła martwa, zamarznięta na śmierć.
Z obozu w Ravensbrück przewieziono je do obozu w Bergen-Belsen. Tam były w grupie dzieci z Kinderheimu. Nie wiadomo dokładnie kiedy dołączono je do tej grupy. Moze dopiero po wyzwoleniu 15 kwietnia 1945 roku. Przyjechały w kazdym bądź razie do Szwecji 26 lipca 1945 statkiem S/S Kastlholm. Tym ostatnim transportem przybyły inne dzieci z Kinderheimu, m.in. dzieci z Piotrkowa Trybunalskiego.
W Szpitalu Tranzytowym w Lubece siostry (obecnie 15 lat) otrzymały karty wjazdu do Szwecji o numerach L: 7798 i L: 7900. Tam też 24 lipca 1945 roku wydano im karty DP-2. Na obu kartach widniała informacja o ich i losy ich rodziców w czasie Holokaustu. W dolnej części karty Evy Weiss DP-2 (zdjęcie poniżej) widnieje informacja, że wywieziono je w lipcu 1944 r. do Auschwitz, dalej znajdują się informacje o Ravensbrück i Belsen. Brakuje tu informacji o transportach/marszach śmierci pomiędzy obozami. „Ojciec żołnierz w Serbii” – większość żydowskich mężczyzn na Węgrzech i w Czechosłowacji została zwerbowana do pracy przymusowej w ramach „batalionów robotniczych” armii węgierskiej. Węgry były sojusznikiem nazistowskich Niemiec, a ich armia walczyła u boku Niemiec. Po przybyciu do Malmö. Szwecja, jedna z dziewcząt, Eva, była w bardzo złym stanie i została od razu wysłana do szpitala w Landskronie, a jej siostra Vera do sierocińca dla dzieci żydowskich. Właściwie wtedy, to pierwszy raz, odkąd przyjechali bydlęcym wagonem do Auschwitz, były rozdzielone.
Vera była hospitalizowana w Landskronie przez dziesięć miesięcy. Potem wraz z siostrą – była na koloniach dziecięcych i innych instytucjach, które przekształcono w ośrodki dla uchodźców: Bjärred, Visingsö, Bjärred, Sjöberga i wielu innych miejscach.
Ze Szwecji siostry udały się w 1947 r., podobnie jak wielu innych żydowskich uchodźców, do Europy południowej, Chciały jak najszybciej dotrzeć do Ziemi Obiecanej, Palestyny, później od 1948 r. państwo Izrael. W 1947 roku Palestyna była nadal brytyjski mandatem.
Ze Szwecji siostry udały się w 1947 r., podobnie jak wielu innych żydowskich uchodźców, do Europy południowej, Chciały jak najszybciej dotrzeć do Ziemi Obiecanej, Palestyny, później od 1948 r. państwo Izrael. W 1947 roku Palestyna była nadal brytyjski mandatem.
Vera Weiss powiedziała mnie, że ich grupa opuściła internat koło Marsylii w największej tajemnicy. Ostatnie kilometry, pieszo musieli przejść przez śnieg w górach poprzedzających Bandol. Potem dotarli do małego portu w miejscowości Bandol we Francji. W Bandol pod osłoną ciemności 680 ocalałych z Holokaustu spośród dzieci z Kinderheim w Bergen-Belsen zostało przetransportowanych z plaży na statek Le'kommemiot. Między zakotwiczonym w ciemnościach statkiem a brzegiem przymocowano linę, po której ciągnięto gumowe łódki wypełnione Ocalonymi. Metodę tę zastosowano, gdy statek „Kaf Tet Be'November” – „November 29” został wcześniej zidentyfikowany przez Brytyjczyków jako statek dla uchodźców i jeśli statek miał zacumować we francuskim lub innym porcie na Morzu Śródziemnym, nie było pewności, czy statek dostałby pozwolenie na opuszczenie portu. Tam zostali zabrani na pokład statku „Le'kommemiot”. 14 grudnia 1947 r. opuścili port Bandol we Francji wraz z 680 ocalałymi z Holokaustu, którzy mieli budować nową przyszłość w Eretz Izrael. Dwa dni później, 16 grudnia spotkali na morzu inny, wiekszy statek o nazwie Maria Govanni lub „29 listopada”. Wszyscy Maapilim z „Le'kommemiot” przeszli na statek „29 listopada”. Wybranie mniejszego statku i miejsca takiego jak plaza w Bandol, nie portu, była spowodowana faktem ze brytyjscy agenci pilnowali wszystkie większe porty francuskie. Pomimo calej ostroznosci i uzycia dwóch statków, od 23 grudnia brytyjski niszczyciel płynał juz za „29 listopada”. Bliżej wybrzeży Izraela, 28 grudnia, statek został otoczony przez trzy kolejne niszczyciele. Na pokład wskoczyli brytyjscy komandosi i opanowali statek. Następnego dnia, 29 grudnia, statek został eskortowany do portu w Hajfie. Tam, wszystkich 680 Maapilim przeniesiono na brytyjski statek więzienny „Ocean Vigor” i przewieziono do obozu koncentracyjnego nr. 70, zwanym Zimowym Obozem na Cyprze.
Po tej dramatycznej podróży po Morzu Śródziemnym, statek z Ocalonym na którym były siostry Weiss został zatrzymany w grudniu przez brytyjską marynarkę wojenną, która zabrała ich do obozu dla internowanych na Cyprze Eva Weiss skomentowała: „Po raz kolejny w obozie, obozie otoczonym drutem kolczastym i z wieżami z wartowniczymi, tak jak w obozach niemieckich. Po prawie czterech miesiącach w obozie na Cyprze pozwolono im kontynuować drogę do Erec Israel. Vera i Eva przybyły do Izraela z Cypru 25 marca 1948 roku – w święto Purim. 8 tygodni później Izrael stał się niepodległym państwem. Blizniaczki znalazły się w środku pierwszej wojny izraelsko-arabskiej. Mimo wojny byłyśmy szczęśliwe w Izraelu, w końcu poczuliśmy się jak w domu opowiadała mnie Eva.
Niestety nie dowiedziałem się w jaki sposób ta grupa 150 Ocalonych w której było prawie 100 dzieci została podzielona we Francji na tych którzy czekali na legalne certyfikaty i na tych którzy zdecydowali się na próbę dostania się wcześniej, nielegalnie, do Ziemi Obiecanej.