Saturday, June 2, 2012

Jak wyglądała ostatnia droga Korczaka i dzieci z Umszlagu do Treblinki? - 5 sierpnia 1942.



Niebieskie strzałki to droga 60-cio wagonowego pociagu. Z Umszlagu poprzez Małkinie, gdzie przeczepiano parowóz do stacji Treblinka.  
Czerwone  strzałki: Ze stacji Treblinka lokomotywa manewrowa zabierała po 20 wagonów  do Obozu Natychmiastowej Zagłady - Treblinka II.

Jak wyglądała ostatnia droga Korczaka i dzieci z Umszlagu do Treblinki? Tego nigdy się nie dowiemy.
Znając fakty opowieści naocznych świadków, uciekinierów z innych deportacji do Treblinki możemy sobie tylko próbować wyobrazić co się działo w wagonach i jak to naprawdę wyglądało?
Wiadomo że 5 sierpnia był upalnym dniem. Wiadomo też że transport tego dnia to 6 623 osoby stłoczone w 60 wagonach czyli po 110 osób w wagonie.

Wagony bydlęce miały szczeliny okienek zszyte drutem kolczastym. Przez te szczeliny dostawało się trochę światła i powietrza. W wagonach był żrący oczy i szczypiący gardło wyziew chloru. Podłoga wagonu była dla celów higienicznych zalana rozcieńczonym wapnem i chlorem. Prawdopodobnie 238 dzieci z Korczakiem i Wilczynska i z innymi pracownikami Domu Sierot zostało zapakowanych do dwóch wagonów.

Wiadomo że przejazd z Umszlagu, Umschlagplatz (Warszawa Gdańska) do stacji Treblinka trwał prawie 3 godziny 55 minut wg. rozkładu jazdy. Kiedy pociąg ruszył dnia 5 tego sierpnia, nie wiadomo. Czy dojechał, wg. rozkładu na 16.20 do Treblinki też nie wiadomo. Czy został rozładowany tego samego wieczoru, też nie wiadomo. Czy Korczak i inni przeżyli jazdę w rozpalonym wagonie w oparach chloru i bez świeżego powietrza, też nie wiadomo. Wiadomo że podzielili w czasie akcji Grossaktion Warschau los 375 000 tysięcy mieszkańców getta.

W latach 1942-43 stacja Treblinka była "stacją postojową" dla transportów kierowanych do obozu zagłady. Składy, przeważnie około 60 wagonów były tutaj rozłączane na 3 części. Składy po 20 wagonów były następnie pchane przez lokomotywę manewrowa na teren obozu zagłady umieszczonego przy osobnej bocznicy w odległości ok 2 km od stacji. Po opróżnieniu ich z ludzi kierowanych do komór gazowych puste wagony były z powrotem przetaczane na stacje a lokomotywa manewrowa zabierała następne 20 wagonów. Do dziś widać na terenie stacji Treblinka ślady po kilku, jeszcze przedwojennych, torowiskach.
 
Deportowani docierali do Treblinki skrajnie wycieńczeni fizycznie i psychicznie.
Wiadomo że Treblinka II była Obozem Natychmiastowej Zagłady. Mordowanie w komorach gazowych odbywało się natychmiast po przyjezdzie.  Po opróżnieniu ostatnich 20 wagonów w obozie Treblinka, pełny zestaw, 60 wagonów ruszał ze stacji Treblinka po nowe 6 000 - 7 500 ofiar z Warszawy lub z innych miast. W Treblince nie było miejsca na przetrzymywanie ludzi przy życiu do następnego dnia. Tak że Korczak i dzieci z Domu Sierot na pewno byli wsród 6 623 ofiar uduszonych gazem 5 sierpnia 1942 roku.
Następnego dnia, 6 sierpnia 1942 roku 10 085 osób zostało uduszonych gazem w Treblince. Następnego dnia, 7 sierpnia 1942 roku 10 672 osoby zostały uduszonych gazem w Treblince. Tego dnia byli w czasie jazdy stłoczeni w wagonach på 177 osób.







Urywek: Mała Stacja Treblinki

....I podróż trwa czasami
pięć godzin i trzy ćwierci,
a  czasami  trwa ta jazda
całe  życie  aż do śmierci...


A stacja jest maleńka
i rosną trzy choinki,
i napis jest zwyczajny:
tu stacja Treblinki.


I nie ma nawet kasy
ani bagażowego,
za milion nie dostaniesz
biletu powrotnego... 


Władysław Szengel


Podczas "Wielkiej Akcji" w Warszawskim getcie ponad 3705000 Żydów z Getta zostało uduszonych gazem w Treblince. Wg. niemieckich danych w Raporcie Stroopa 310 000.

Akcja likwidacyjna getta rozpoczęła się 22 lipca 1942. W Getcie znajdowało się w tym czasie ok. 375 tys. Żydów. Największa liczba wywiezionych Żydów przypadła na okres pomiędzy żydowskimi świętami: Tisza be-Aw (23 lipca), tzn początek akcji, i Jom Kippur (21 września). Te same składy pociągów kursowały bez przerwy miedzy Umszlagiem i Treblinką. Do każdego bydlęcego wagonu zapędzano 100 -180 osób, dziennie przewożąc około 6 tysięcy Żydów.

Friday, June 1, 2012

Treblinka - Korczak - Tranströmer

Ett tåg har rullat in. Här står vagn efter vagn,
men inga dörrar öppnas, ingen går av eller på.
Finns några dörrar ens? Därinne vimlar det
av instängda människor som rör sig av och an.

De stirrar ut genom de orubbliga fönstren.
Och ute går en man längs tåget med en slägga
Han slår på hjulen, det klämtar svagt. Utom just här!

Här sväller klangen ofattbart: ett åsknedslag,
en domkyrkoklockklang, en världsomseglarklang
som lyfter hela tåget och nejdens våta stenar.

Allt sjunger. Ni skall minnas det. Res vidare!

Tomas Tranströmer

Thursday, May 31, 2012

Treblinka station after WWII and ‎"Leerzug zurück" 1942-2012 - 70 years ago Warszawa Ghetto - Treblinka and empty back!

‎"Leerzug zurück" 1942-2012 - 70 years ago

Railway documents like this Fahrplananordnung Nr. 548, dealing with the deportation of Jews from Warsaw are unfortunately extremely rare. For the period of the Grossaktion that started on July 22, 1942 there is this schedule relating to train departures from the Umschlagsplatz in Warszawa to the death camp Treblinka.

It was issued on August 3, 1942, by the General Management of the Eastern Railway in Kraków and reads:



"From August 6, 1942, until further notice, a special train with resetlers is running from Warsaw Danz BF [Danzig railway station] to Treblinka and running empty back [Leerzug zurück] as follows:

The departure of one train per day was scheduled:
"1/. P Kr 9085 / 9.30 / Warsaw Danz Bf - Małkinia - Treblinka," with departure at 12:25 PM, arrival at 4:20 PM, and return
"2/. Ln Kr 9086 / 11.30 / Treblinka - Małkinia - Warsaw Danz Bf" with departure at 7:00 PM and arrival at 11:19 PM.[820].

58 type 1G boxcars + 2 boxcars of type 1C (cattle cars with breakcabin) were used.



58 normal cattle wagons (58 G ) and 2 cattle wagons with breakcabins (1 C and 1 C) used by armed SS-soldiers of this type shown above were going on daaily basis between Warszawa Ghetto and Treblinka (see Wagenzug bestehende aus 1C 58G 1C).
Treblinka station after WWII. Please notice that Treblinka station was outside the death camp Treblinka. Trains with Jews were divided here, often in 3 or 4 parts and by using small locomotive pushed to the death camp. During the time of train return to Treblinka from the death camp, the people were gassed and when new set of wagons entered Treblinka death camp, the peoples from the former train set were already murdered and removed from gas chambers.
Tracks on Treblinka station after WWII. Observe on the bottom right track to Treblinka II death camp

Warszawa - Malkinia - Treblinka - Treblinka death camp

Timetable from Warschau Danz Bf (Umschlagplatz) to Treblinka. ‎"Leerzug zurück" - Empty back are used in the above timetable.


Wednesday, May 30, 2012

"Leerzug zurück" czyli Trasa Śmierci: Warszawa Umszlag - Warszawa Gdanska - Małkinia - Treblinka stacja - Treblinka obóz zagłady


Warszawa Umszlag - Warszawa Gdanska - Małkinia - Treblinka stacja - Treblinka obóz zagłady
"Leerzug zurück" - pusty z powrotem. Tak bylo napisane w planie jazdy pociagów z Warszawy do Treblinki
To była trasa pociagów smierci z Umszlagu.

W jaki sposób szły pociagi z Warszawy do Treblinki. Z tego co rozumiem to jechały do Małkini (dlaczego nie od razu do stacji Treblinka, złe tory?), a potem przejezdzaly ponownie przez Bug do stacji Treblinka. Na stacji Treblinka dzielono 60 wagonowy pociag na 20 wagonowy które z inna lokomotywa przewozono do obozu zagłady.

Tak pojechał Janusz Korczak , nauczyciele i 239 dzieci z Domu Sierot. Tak pojechała moja cała prawie warszawska rodzina Polirsztoków i Rozentali. Tak wywieziono prawie 300 tysiecy Zydów z Warszawskiego getta!

Czy puste 20-wagonowe składy sczepiano na nowo na stacji Treblinka czy tez na bocznicy w samym obozie? Ile bylo składów pciagów specjalnych na trasie Umszlag - Treblinka, to pozostałe pytania na które szukam odpowiedzi.

Monday, May 28, 2012

Jag tog hand om en havande i rännstenen!

http://www.youtube.com/watch?v=t0Uwi8rfL5Q

Jag tog hand om en havande i rännstenen! Jag tog henne och den oroliga maken till närbelägna parken.





Igelkott (Erinaceus europaeus)

Janusz Korczaks två väskor


Ödesdagen, onsdagen den 5 augusti 1942
Min far beskrev ödesdagen, onsdagen den 5 augusti 1942:

Korczak hälsade på oss som vanligt, tidigt på morgonen, när vi gick till arbetet. Efter att ha passerat gettoportarna på väg ut till arbetet, märkte vi att gettot var omringad av militära och polisära styrkorna, bland annat de ökända, brutala lettiska förbanden. 


Utan att reflektera mera på detta gick vi i en samlad och bevakad grupp till 11-te Novembergatan nr 21 som låg på andra sidan av floden Wisla, där vi arbetade vid ett magasinbygge vid ett tidigare polskt militärförläggning (tegelhusen av förläggningen finns kvar).

Vi, Dawidek, Janielek, Monius och jag, kom tillbaka till gettot vid sextiden på kvällen. Gatorna i Lilla gettot var helt tysta, utan liv, de gator som alltid brukade vara fyllda och bullriga. Vi uppfattade det som tecken på en katastrof. På vägen till hemmet fick vi information om att det har varit en deportation. 



Barnhemmet var tomt. På matborden fanns tallrikar och muggar med ouppdrucket te. 


Jag gick in i Korczaks rum, ett fönsterlöst utrymme som han delade med flera sjuka barn. Hans säng och barnens sängar var avdelade med små gröna skärmar. På bordet låg Korczaks tråd-(metall)glasögon. Bredvid stod en karbidlampa (i skenet av den brukade han skriva sina iakttagelser om barnen och sin dagbok). 


I två väskor under Korczaks säng fanns olika dokument. Jag lade allt i en större väska. Jag tog också hans glasögon och en del papper från nattduksbordet. 


I skydd av mörker gick min far och de tre ynglingarna över bron till Stora gettot och gömde sig hos en före detta elev från hemmet Felek Grzyb. Dawidek, Janielek, Monius och min far bodde ihop i flera månader. Sista gemensama bostad eller "kwartera" som min far kallade det var på Ostrowska(gatan) i Stora Gettot.

Sista kända platsen för Korczaks resväska med hans Dagbok och glasögon. Man vet inte exakt vem so flyttade den till barnhemmet Nasz Dom som låg utanför gettot
Vad hände sedan? Min far förstod att förflyttning österut genom Umschlagsplatz var inget annat än en säker död. Han försökte dagligen övertyga de tre andra pojkarna Dawidek, Janielek, Monius att fly när de var på bygget vid 11te Novembergatan eller på väg dit. Ynglingarna, trots min fars förklaringar och påtryckningar, ville inte eller vågade inte.

Sunday, May 27, 2012

Losy ulicy Krochmalnej i ulicy Janusza Korczaka w Warszawie

Pisałem wczoraj o ulicy Korczaka w Warszawie a własciwie o zmianie nazwy "dziwnej ulicy Jaktorowskiej" (poprzednie Krochmalnej) na ulicę Janusza Korczaka.

Trochę info:

Przed wojną, ul. Jaktorowska miała 12-20 m. Po wojnie gdy rozszerzono teren koscioła, to i te kilka metrów na zachód od Karolkowej też zniknęło. Zniknęły również możliwosci pociągnięcia ulicy (Jaktorowskiej czy Krochmalnej) dalej na zachód bo rozszerzył się teren klasztoru bosonogich karmelitek jak i szpitala zakaźnego!

Numeracja domów na Krochmalnej była od najniższych w centrum do najwyższych przy Domu Sierot i dlatego Dom Sierot mia
ł adres Krochmalna 92.

Jak wymyślili i przenieśli Jaktorowska na teren starej Krochmalnej to zmieniono również numerację od nr 2 do 8.

Dalszą Krochmalną, tzn. na wschód, zmienili na ul. Kotlarską która na pewno nie przeżyje budowy nowych domów w tej okolicy!