Monday, September 10, 2018

Szlachetność do końca - Icchaka Cukiermana "Antka” - zastępcy komendanta ŻOB.


Szlachetność do końca?!
.
Ciekawy dokument z podpisem Antka Cukiermana w filmie pokazywanym obecnie w szwedzkiej telewizji o Papierosiarzach z Pl. 3 Króli. Dokument dotyczący J. Ziemiana. Cukierman podpisuje się w dalszym ciągu jako "z-ca", czyli zastępca komendanta ŻOB.

Wiadomo ze w Polsce po marcowym Exodusie próbowano zrobić z Edelmana komendantem ( æi on się temu bynajmniej nie sprzeciwiał). Muzeum Polin do dzisiaj ma selektywną pamięć!piotm, bm,. æ
Cukierman wiadomo (choć nie dla wszystkich) był zastępcą Anielewicza w ŻOB a potem automatycznie dowódcą. æ

W Powstaniu w Getcie Warszawskim w 1943 roku zginęła większość członków ŻOB. Wielu, którym udało się wydostać z warszawskiego getta, walczyło w Powstaniu Warszawskim w 1944 roku pod dowództwem Icchaka Cukiermana „Antka”. Grupa ta wzięła udział w walkach na Starym Mieście w szeregach Armii Ludowej (GL) jako oddział ŻOB.

Thursday, September 6, 2018

JewishGen och Norra & Södra Judiska Begravningsplatsen - 36 frågor om Förintelsen

JewishGen sida med Halina Neujahrs grav vid Södra. Det saknas namn på hennes föräldrar och två systrar. Den ena dog strax efter befrielsen av Bergen-Belsen. Halinas mor mördades i Majdanek om jag minns rätt.




Första gången jag tog hand om gravarna (1995) på Norra Judiska begravningsplatsen var det när någon från Israel (en döende man i 85 års ålder) ville veta om hans släkting finns begravd i Sverige. De visste bara att hon hette Frimet(t) Einhorn och var i tonåren när Andra världskriget startade. Till sist så hittade jag hennes grav. Här, på högra sidan av stigen ligger begravda de överlevande som kom till Sverige efter kriget 1945 och dog strax därefter. Bland de fanns Frimett Einhorn, 16 år gammal. Monumentet från 1953 i grå granitsten är utformat av Margot Hedeman.  På stenen står på hebreiska och svenska: ”Till minnet av våra martyrer under förföljelsens tid 1933–1945”. Den svenska texten kan inte läsas då stenen omges av en häck av samma höjd.  Kanske är det dag att vända på stenen?
Första gången jag tog hand om gravarna (1995) på Norra var det när någon från Israel (en döende man, Förintelsens överlevande i 85 års ålder) ville veta om hans släkting finns begravd i Sverige. De visste bara att hon hette Frimet(t) Einhorn och var i tonåren när Andra världskriget startade.
Israeler fick mitt namn från Holocaust Washington Museum som jag samarbetade intensivt med. Jag letade bland de övervuxna gravarna och till sist så hittade graven jag letade efter. Grav av EINHORN, Frimett som kom till Sverige 1945 och dog strax därefter. Hon blev 16 år gammal... Jag tror att hon var från Polen och inte från Tjeckien.

Israeler fick mitt namn från Holocaust Washington Museum som jag samarbetade med. Jag letade bland de övervuxna gravarna och till sist så hittade jag graven. Grav av EINHORN, Frimett som kom till Sverige 1945 och dog strax därefter. Hon blev 17 år gammal... Hennes namn fanns bland de hundratals andra i de listor jag har publicerat i boken 6 tusen av 6 miljoner - ett requiem.

Jag skriver ovanstående för att bilder på de gravar, dvs 1945+ finns inte med i JewishGen som har ett fantastiskt arkiv. Numera finns det även bilder och förteckning på alla gravar där. I databasen hittar bara tyvärr, enbart 4 stycken Einhorn fast det borde vara 5 personer.

Fantastiskt, jag vill tacka alla (okända personer) som bidrog till databasen. Det handlar om tusentals bilder och uppgifter. En viktigt bas för de som vill fördjupa sig i det judiska livet i Stockholm. Nu återstår bara de 1945+ gravarna på Norra.


Fantastiskt, jag vill tacka alla (okända personer) som bidrog till databasen. Det handlar om tusentals bilder och uppgifter. En viktigt bas för alla de som vill fördjupa sig i det judiska livet i Stockholm. Nu återstår bara de 1945+ gravarna på Norra.

Internet fanns redan på 90-talet men databaser och hemsidor var tomma. När jag sökte i de svenska databaser efter ordet Förintelsen eller Holocaust så fanns det inget.

Jag bad då Skolverket att sätta in på sin sida 36 frågor om Förintelsen som genom min försorg översattes till bl.a. svenska och polska. De fanns där under ett antal år men plockades bort så småningom.



Tuesday, September 4, 2018

Nowe dokumenty na wystawie Oneg Szabat - Leszno 18 - Ringelblum

W mieszkaniu Emanuela Ringelbluma przy ul. Leszno 18, (3 p.) w tydzień po zamknięciu warszawskiego getta, czyli 22 listopada 1940 r. - odbyło się inauguracyjne spotkanie konspiracyjnego zespołu badawczo-dokumentacyjnego pod kryptonimem "Oneg Szabat", czyli "Radość Soboty" - nazwanego tak od wyznaczonego dnia spotkań grupy. Cień domu naprzeciwko domu Ringelbluma to Leszno 13 przez mieszkańców dzielnicy nazywany „Trzynastką”. Dom otoczony złą sławą albowiem tam mieściła się siedziba żydowskiej agentury Gestapo, którą kierował Abraham Gancwajch.

W mieszkaniu Emanuela Ringelbluma przy ul. Leszno 18, (3 p.) w tydzień po zamknięciu warszawskiego getta, czyli 22 listopada 1940 r. - odbyło się inauguracyjne spotkanie konspiracyjnego zespołu badawczo-dokumentacyjnego pod kryptonimem "Oneg Szabat", czyli "Radość Soboty" - nazwanego tak od wyznaczonego dnia spotkań grupy. 

Cień domu naprzeciwko domu Ringelbluma to Leszno 13 prawdziwy cień Getta Warszawskiego. Dom otoczony złą sławą albowiem tam mieściła się siedziba żydowskiej agentury Gestapo, którą kierował Abraham Gancwajch przez mieszkańców dzielnicy nazywany Trzynastką
Działalność Trzynastki, do chwili jej rozwiązania, do kwietnia 1941, sprowadzała się do szantażu i wymuszania okupu, przemytu i innych nielegalnych transakcji. Abraham Gancwajch, rywalizował z Judenratem o wpływy w getcie, miał opinię agenta Gestapo.


W Warszawie, kolejna wymiana dokumentów na wystawie stałej Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu poświęconej grupie Oneg Szabat i Archiwum Ringelbluma.

Wedle zaleceń konserwatorskich papierowe dokumenty eksponowane w gablotach na wystawie Oneg Szabat muszą być okresowo wymieniane w celu zapewnienia im odpowiedniej ochrony. 

Wśród prezentowanych eksponatów warto zwrócić szczególną uwagę na opaskę pracownika szpitala z okresu wielkiej akcji likwidacyjnej, na której odwrocie zamieszczono odręczną notatkę: „9.9.42 g. 6.00 – żona, siostra, 10.9.1942 – rodzice”.

Wśród prezentowanych eksponatów warto zwrócić szczególną uwagę na opaskę pracownika szpitala z okresu wielkiej akcji likwidacyjnej, na której odwrocie zamieszczono odręczną notatkę: 9.9.42 g. 6.00 – żona, siostra, 10.9.1942 – rodzice.




Saturday, September 1, 2018

Mój pierwszy, 1 września to bratki we wnękach Teatru Żydowskiego - Królewska 13


Przedwojenne zdjęcie IPS - "we wnękach Teatru Żydowskiego (Królewska 13) stały skrzynki z pięknymi niebiesko-białymi lub fioletowymi bratkami. Za teatrem zamurowane okna i bramy pałacu Kronenberga". Pierwszy z lewej budynek i brama to salony i warsztaty FIATa. We mgle (po prawej) Zachęta - przyczyna powstania IPS. 


Jako mały chłopiec idąc do pierwszej klasy do szkoły na Mazowiecką pamiętam że we wnękach Teatru Żydowskiego (Królewska 13) stały skrzynki z pięknymi niebiesko-białymi lub fioletowymi bratkami. Tak, 1 września 1956 roku zpamiętałem te kwiaty, zapach benzyny i hałas z CPNu gdzie ludzie zawzięcie mieszali benzynę z olejem do ówczesnych dwutaktów. Za teatrem zamurowane okna i bramy pałacu Kronenberga. Mama odprowadziła mnie do szkoły tego dnia.

Przed wojn
ą w budynku Teatru Żydowskiego był Instytut Propagandy Sztuki - IPS i lokal tygodnika Wiadomości Literackie. Do Wiadomości Literackich pisał i Korczak i Tuwim.
Na ty
łach IPSu w ogródku była kawiarnia która przyciągała głównie środowisko artystyczne. Obecnie tym miejscu znajduje się hotel Victoria.

Między Motozbyten a przedwojennym Prudentialem była szkoła podstawowa nr. 38 (i 75) - dwupiętrowy biały budynek na drugim planie.


Wednesday, August 29, 2018

Powojenne Mity i Legendy o Januszu Korczaku - Mary Berg - Na końcu tego pochodu maszerował dr Korczak [...] Miał na sobie wysokie buty z wpuszczonymi do środka spodniami, kurtkę z alpaki i granatową maciejówkę.

Mary Berg z okien więzienia (budynek Serbii) obserwowała masowe egzekucje i deportacje, w tym również likwidację Głównego Dom Schronienia w którym rzeczywiście pracował Korczak na poczatku 1942 roku (styczen-luty ?). Dom ten (*) znajdował się na Dzielnej 39, prawie naprzeciw budynku więzienia. 

Mary Berg z okien więzienia (budynek Serbii) obserwowała masowe egzekucje i deportacje, w tym również likwidację Głównego Dom Schronienia w którym rzeczywiście pracował Korczak na poczatku 1942 roku (styczen-luty ?). Dom ten znajdował się na Dzielnej 39, naprzeciw budynku więzienia.  Wg. Berg dzieci z Głównego Dom Schronienia deportowano ulica Dzielna do Smoczej i  na cmentarz.


Mary Berg z okien więzienia (budynek Serbii) obserwowała masowe egzekucje i deportacje, w tym również likwidację Głównego Dom Schronienia w którym rzeczywiście pracował Korczak na poczatku 1942 roku (styczen-luty ?) który znajdował się na Dzielnej 39, naprzeciw budynku więzienia. 

Pamiętnik Mary Berg, tytuł oryginału: THE DIARY OF MARY BERG opisuje życie najpierw w okupowanej Warszawie, a następnie w getcie warszawskim. Autorka, Mary - Miriam Wattenberg mieszkała na ulicy Siennej nieopodal Domu Sierot Korczaka przy Siennej 16. W tym samym domu miesciła się kawiarnia Tatjany Epsztajn gdzie Mary (Miriam) występowała.

Mary Berg z przyjacielem Romkiem Kowalskim na ulicy Dużego Getta, Leszno 34. Za nimi kościół NMP. Identyfikacja Jakub Kuba-Jastrzebski, tutaj przy pomocy przedwojennej widokówki. Na tej ulicy, w mieszkaniu Emanuela Ringelbluma przy ul. Leszno 18, w tydzień po zamknięciu warszawskiego getta - 22 listopada 1940 r. - odbyło się inauguracyjne spotkanie konspiracyjnego zespołu badawczo-dokumentacyjnego pod kryptonimem "Oneg Szabat", czyli "Radość Soboty" - nazwanego tak od wyznaczonego dnia spotkań grupy.

Dziennik Mary Berg, pierwszy autentyczny dokument z dziejów warszawskiego getta, został opublikowany w języku angielskim przez L. B. Fishera w Nowym Jorku, już w kwietniu 1945 roku.

Przekłady dzienni
ka Mary Berg drukowano także w odcinkach w codziennej prasie na całym świecie.

Mary Berg i Korczak. 
Mary Berg prawdopodobnie znała Korczaka i widziała go wielokrotnie. Na Siennej 16, oprócz Domu Sierot mieściła się na parterze kamienicy także kawiarnia "Na Siennej" prowadzona przez Tatianę Epstein. Tam na fortepianie - od kwietnia 1941 roku - grał Władysław Szpilman, Szpilman mieszkał niedaleko, przy ulicy Śliskiej. Tu właśnie, na Siennej 16 słuchała go i opisała później w swym pamiętniku młodziutka Mary Berg. Tutaj także zorganizowano konkurs młodych talentów w którym Mary Berg za piosenki jazzowe dostała nagrodę. Mary Berg również mieszkała w pobliżu - przy ul. Śliskiej 41.

19 czerwca 1942 roku, na miesiąc przed Wielką Akcją deportacyjną. Mary została wraz z rodziną internowana na Pawiaku w budynku Serbii, gdzie znalazło się również kilkudziesięciu obywateli innych państw — Żydów i nieŻydów. Prawdopodobnie naziści chcieli odizolować i wykluczyć z deportacji cudzoziemców (obywateli z paszportamie innych — głównie Brytyjczyków i Amerykanów których mieli zamiar wymienić na znaczniejszych spośród nazistów uwięzionych przez aliantów.

Podczas sześciu miesięcy, jakie Mary Berg spędziła na Pawiaku, robiła w swoim dzienniku zapiski dotyczące tragedii rozgrywających się za murami więzienia, na ulicach, a także spisywała relacje żydowskich i polskich więźniów przywożonych na Pawiak z getta i ze strony „aryjskiej". Z okien więzienia obserwowała masowe egzekucje i deportacje, w tym likwidację Głównego Dom Schronienia rzeczywiście pracował Korczak na poczatku 1942 roku (styczen-luty ?) który znajdował się na Dzielnej 39, naprzeciw budynku więzienia. O tym własnie Domu Schronienia Mary zapisała wieści, jakie do niej dotarły, tzn., że dr Korczak wraz z dziećmi został wyprowadzony na cmentarz na Gęsiej, gdzie wszystkich zastrzelono na miejscu.

Pozostając dyrektorem Domu Sierot przy ul. Siennej/Śliskiej, Korczak chciał dopomóc także dzieciom w Głównym Domu Schronienia na Dzielnej. Liczba dzieci dochodziła tam do 500, a śmiertelność wśród nich była bardzo wysoka. Chociaż kwalifikacje Janusza Korczaka były powszechnie znane, musiał złożyć formalne podanie do Judenratu - Rady Żydowskiej. Korczak potraktował jako pretekst do spisania swojego życiorysu, określanego też jako testament.

Placówka przy ul. Dzielnej 39 uchodziła za "umieralnię dzieci”. Prof. Ludwik Hirszfeld tak opisał sytuację, jaka panowała w Głównym Domu Schronienia podczas okupacji:
Było to piekło na ziemi... Przy wejściu uderzał zapach kału i moczu. Niemowlęta leżały zanieczyszczone, pieluch nie było, zimą mocz zamarzał i na tym lodzie leżały zamrożone trupki. Dzieci nieco starsze siedziały po całych dniach na podłodze lub ławeczkach, kiwały się monotonnie, jak zwierzęta, żyły od posiłku do posiłku, oczekując marnej, zbyt marnej strawy. Szalał dur plamisty, czerwonka. Lekarze nie byli złymi ludźmi, ale nie potrafili opanować niesłychanego wprost złodziejstwa personelu żerującego na tej nędzy. Faktycznie, w styczniu 1942 r. zmarło w Głównym Domu Schronienia aż 96 dzieci.

Z innych relacji naocznych świadków zostało potwierdzone że Korczak z dziećmi został eskortowany na Umszlag i zginął w Treblince.

17 stycznia 1943 roku wysłano z Pawiaka pierwszy transport internowanych cudzoziemców. Odbyło się to tuż przed intensyfikacją masowych deportacji z getta, wobec których podj ęte zostały pierwsze próby zbrojnego oporu przez ŻOB — Żydowską Organizację Bojową. W tym pierwszym transporcie znalazła się Mary Berg, jej rodzice i młodsza siostra. Po wyczerpującej podróży przez Niemcy i Francję przybyli do Vittel. W tym samym Vittel w jakiś czas później został internowany Icchak Kacenelson którego później deportowano z Vittel do obozu śmierci w Polsce.
14 marca 1944 roku rodzina Wattenbergów przybyła do Nowego Jorku na szwedzkim statku s/s „Gripsholm".

Mary Berg myli się, opisując, że jest świadkiem likwidacji Domu Sierot Janusza Korczaka. Na Dzielnej 39, w dawnym Zakładzie im. Św. Stanisława Kostki - naprzeciwko okna Serbii, z którego autorka obserwowała opisaną scenę — mieścił się Główny Dom Schronienia, powstały już w czasie okupacji z połączenia kilku placówek opiekuńczych.

Opis z pamiętnika Mary Berg
Kilka dni temu staliśmy wszyscy przy oknie i patrzyliśmy, jak Niemcy otaczają budynki. Szeregi dzieci trzymających się za rączki zaczęły wychodzić z bramy. [...] Każde dziecko trzymało w ręku tobołek. Wszystkie miały białe fartuszki. Szły parami spokojnie, a nawet z uśmiechem. [...] Na końcu tego pochodu maszerował dr Korczak [...] Miał na sobie wysokie buty z wpuszczonymi do środka spodniami, kurtkę z alpaki i granatową maciejówkę. Szedł pewnym krokiem w towarzystwie lekarza z domu dziecka ubranego w biały fartuch. Smutny pochód zniknął za rogiem Dzielnej i Smoczej. Poszli w kierunku Gęsiej, na cmentarz.

Tak, Mary Berg sądzi, że jest świadkiem likwidacji Domu Sierot Janusza Korczaka. Na Dzielnej 39, w dawnym Zakładzie im. Św. Stanisława Kostki - prawie naprzeciwko okna, z którego autorka obserwowała opisaną scenę — mieścił się Główny Dom Schronienia, powstały już w czasie okupacji z połączenia kilku placówek opiekuńczych. Warunki tam były okropne, Korczak nazywał ten dom „Mordownią dzieci". W okresie Wielkiej Akcji deportacyjnej mieszka w Domu Sierot na Siennej 16/Śliskiej 9.

Monday, August 27, 2018

Zdjęcie Noworoczne z 1929 roku z Domu Sierot Korczaka z Archiwów Beit Lohamei Ha Getaot denerwuje mnie! Dlaczego? Nurtują mnie bowiem od dawna dwa pytania...

Zdjęcie Noworoczne z 1929 roku z Domu Sierot Korczaka

Zdjęcie Noworoczne z 1929 roku z Domu Sierot Korczaka od z Archiwów Beit LohameiHaGhetaot przysłane przez Henryk Spaltera - denerwuje mnie! Dlaczego? Nurtują mnie bowiem od dawna dwa pytania:

Co łączyło Benedykta Rotenberga z Januszem Korczakiem?
Dlaczego przyjechał na kolonie letnie w 1928 roku i to tutaj, noworoczne?

W 1928 roku Rotenberg nie był jeszcze znany jako fotograf. To był również rok jego ślubu.
W tym samym roku otworzył Rotenberg własne studio "Foto Dorys“ w Alejach Jerozolimskich 41 na rogu ulicy Poznańskiej.

Przełom Rotenberga to pierwsze w Polsce wybory Miss Polonia. Miss wybierano na podstawie nadesłanych fotografii. Zwyciężczynią została 27 stycznia 1929 r skromna urzędniczka Miejskiej Kasy Oszczędnościowej w Warszawie Władysława Kostakówna. Pokonała wysoko urodzone rywalki: hrabiankę Alinę Ryszczewską i marszałkównę Hannę Daszyńską.


Wednesday, August 22, 2018

SVT och SS Hiwis - Hilfswilliger - på svenska Hjvi - Hjälpvilliga, tränade av SS.


SVT har flera gånger ändrat texten ovan efter en hel del påtryckningar. Den senaste texten är inte heller helt rätt. Det borde stå vad Trawniki-män stod för.

De var sk Hiwi - Hilfswilliger - på svenska Hjvi - Hjälpvilliga, tränade av SS i SS-Ausbildungs-lager-Trawniki. I Polen kallade man de för Askaris.

De deltog aktivt i Förintelsen. Både vid deportationer och då de tjänstgjorde i dödslägren. De tjänstgjorde även i olika arbets- och koncentrationsläger. 

Bilder ovan är Trawniki-Hjvis (här ukrainska) i Warszawa Getto där de mördade aktivt, mycket aktivt, sk under Warszawagettot Upproret! 

Judar i getton och läger var mest rädda just för de då Hjvis var brutala och hänsynslösa. Den vänstra bilden är tagen vid Umschlagplatz varifrån tågen avgick dagligen till Treblinka och Majdanek.