Friday, April 10, 2015
Kopnięty dom albo idę się bawić "za domem" po ochroną WOPu.
W 1864 pałac kasztelana z XVII wieku w którym mieści mieściły o Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. wyburzono i stanęła tu kamienica fotografa Karola Beyera według projektu Józefa Orłowskiego. Dom był zdobiony figurami "Malarstwo", "Architektura" i "Mechanika" na pierwszym piętrze, dłuta Andrzeja Pruszyńskiego i "Rzeźba", "Hydraulika" i "Przemysł" wykonane przez Leonarda Marconiego. Fasadę zdobiło jeszcze 16 medalionów z portretami sławnych Polaków, wykonanych przez Antoniego Frejtaga. Na przełomie XIX i XX wieku mieściły się tu magazyn towarów galanteryjnych Ksawerego Regulskiego, skład herbaty Edwarda Heringa, magazyn wyrobów kapeluszniczych Teodora Weigha, księgarnia E. Wende & Comp., sklep z galanterią elektryczna i metalową J. Serkowskiego, Generalne Towarzystwo Ubezpieczeń, sklep z wyposażeniem podróżnym Stanisław Krauze i S-ka. W okresie międzywojennym działała tu filia sklepu Wedla i filia redakcji "Ilustrowanego Kuriera Codziennego".
Kamienica została zniszczona w czasie II wojny światowej.
Po wojnie, zamiast odbudować tzw kamienice Beyera postawiono nowy budynek który od strony od strony Krakowskiego Przedmieścia jest kopnięty. Na tyłach działki, obecnie zajęte przez by mieściły piękny park, prawdopodobnie resztki kiedyś istniejącego w tym miejscu (przed rozparcelowaniem pod oficyny w XIX w.) Ogrodu Grodzickiego.
Od 1950 roku stoi w tym miejscu gmach MON zwany "kopniętym domem" zaprojektowany w przez Bohdana Pniewskiego. Na rózowo zaznaczone miejsca gdzie rosły dęby i kasztany i piękne sadzawki.