Fajner Motek Marek - rok urodzenia 1936 - Piotrków Trybunalski. |
Fajner Motek Marek nr. 87 875 - Rok urodzenia 1934. Niemiecki dokument z zaznaczonym przejazdem do obozu Buchenwald 2 grudnia 1944 a następnie, 7 stycznia 1944 r. do Bergen-Belsen. |
W moich rozmowach z osobami, które były na statku Aliya Bet S/S Ulua, zauważyłem silne uczucia rodzinne i wzajemną odpowiedzialność w grupie młodych, Ocalałych z Holokaustu. Ci młodzi którzy nie chcieli pozostać w Szwecji byli również przeciwni adopcji najmłodszych w Szwecji – My jesteśmy twoją rodziną – jasno wyjaśniali wątpiącym.Opisałem wcześniej Biały Statek S/S Kastelholm i jego rejsy podczas misji UNRRA w 1945 roku. Pierwsze trzy rejsy odbyły się z Lubeki do Sztokholmu. Ostatni rejs, który nazywam „Statkiem dzieci”, był specjalnie zarezerwowany dla dzieci i dzieci z matkami z Bergen-Belsen, głównie Żydów z obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. Wielu z nich było przez 6 lat w gettach i obozach. Na transport tej konkretnej grupy Biały Statek S/S Kastelholm, po powrocie ze Sztokholmu, specjalnie czekał przez kilka dni w porcie w Lubece.
Motek Fajner urodził się w Piotrkowie w 1936 r. Był z matką i ojcem w Getcie Piotrkowskim a potem w Fabryce drzewa na Bugaju. W koncu listopada 1944 r. został wysłany (87 875) wraz z ojcem do obozu koncentracyjnego Buchenwald, gdzie przybył 2 grudnia 1944 r. Na liście deportacyjnej zostaje postarzony podobnie jak inne dzieci o dwa lata, z 1936 roku na 1934. Motek na początku stycznia 1945 r. znalazł się w transporcie 21 chłopców z Buchenwaldu do Bergen-Belsen. Jego ojciec Fajner Szaja pozostał w Buchenwaldzie. W Bergen-Belsen Motek przebywał w Kinderheim w baraku 211, aż do wyzwolenia przez Brytyjczyków 15 kwietnia 1945 r. Motek stracił w czasie Holokaustu zarówno matkę, jak i ojca. Po wyzwoleniu Bergen-Belsen w kwietniu 1945 r., 9-letni Motek zachorował na dur brzuszny i był w Szpitalu Polowym. W lipcu 1945 wraz z innymi dziećmi z Kinderheimu został przetransportowany do Szwecji misją UNRRA (Biały Statek S/S Kastelholm). Następnie, po pobycie w internatach w Szwecji wraz z innymi dziećmi z Piotrkowa został adoptowany do Danii.
Motek Fajner urodził się w Piotrkowie w 1936 r. Był z matką i ojcem w Getcie Piotrkowskim a potem w Fabryce drzewa na Bugaju. W koncu listopada 1944 r. został wysłany (87 875) wraz z ojcem do obozu koncentracyjnego Buchenwald, gdzie przybył 2 grudnia 1944 r. Na liście deportacyjnej zostaje postarzony podobnie jak inne dzieci o dwa lata, z 1936 roku na 1934. Motek na początku stycznia 1945 r. znalazł się w transporcie 21 chłopców z Buchenwaldu do Bergen-Belsen. Jego ojciec Fajner Szaja pozostał w Buchenwaldzie. W Bergen-Belsen Motek przebywał w Kinderheim w baraku 211, aż do wyzwolenia przez Brytyjczyków 15 kwietnia 1945 r. Motek stracił w czasie Holokaustu zarówno matkę, jak i ojca. Po wyzwoleniu Bergen-Belsen w kwietniu 1945 r., 9-letni Motek zachorował na dur brzuszny i był w Szpitalu Polowym. W lipcu 1945 wraz z innymi dziećmi z Kinderheimu został przetransportowany do Szwecji misją UNRRA (Biały Statek S/S Kastelholm). Następnie, po pobycie w internatach w Szwecji wraz z innymi dziećmi z Piotrkowa został adoptowany do Danii.
Patrząc na listę pasażerów odpływających 25 lipca 1945 roku, na osobnej stronie znajdują się nazwiska norweskie. Norweskie dzieci z Lebensborn które przypłynęły do Szwecji tym samym Białym Statkiem, S/S Kastelholm, zostały błyskawicznie adoptowane w Szwecji, podczas gdy żydowskie dzieci, które przybyły jednocześnie do Szwecji nie zostały adoptowane oprócz jednej, jedynej dziewczynki która miała być adoptowana do Finlandii. Dzieci pozostały w większości w internatach aż do wyjazdu za granice. Prawie wszystkie żydowskie dzieci udały się do Erec Israel. Pierwsza grupa ocalałych żydowskich dzieci przebywała w Szwecji zaledwie 10 miesięcy. Nie wiadomo (oficjalnie) dlaczego nie było chęci do adpocji przez szwedzkich Żydów! Inni Ocalali z Holokaustu, dorośli i młodzi ludzie, również nie zostali szczególnie serdecznie powitani przez kongregacje żydowskie w Szwecji.
Jedne, jedyne dziecko adoptowane w Szwecji to Erika Waldman z Nitra ze Słowacji która cały czas od Kinderheimu w baraku 211 w obozie Bergen-Belsen była razem polskimi dziećmi w Szwecji -Sundsgården -Fiskeboda - Bergsjö - Lövsätra. Finska dziennikarka, Żydówka z Helsinek spotkała ją w Lövsätra gdy robiła tam reportaż dla gazety wydawanej przez Gmine żydowską w Helsinkach.
UNRRA cały czas czuła się odpowiedzialna za dzieci które przyjechały do Szwecji podczas Akcji Białe Statki. Tutaj list do władz szwedzkich w sprawie adopcji dzieci. |