Tuesday, August 27, 2024

Gazeta PPS "Robotnik" - 5 lat po zamordowaniu Korczaka - Bajka jako lekarstwo w Szpitalu Bershonów i Baumanów. Wspólne losy Robotnika i budynku Domu Sierot - Wyścig Pokoju.

O Januszu Korczaku - Robotnik, R.53, nr 92 (5 kwietnia 1947) = nr 851

O Januszu Korczaku - Robotnik, R.53, nr 92 (5 kwietnia 1947) = nr 851


Opowiadanie Korczaka o chorej Zosi i rosołku w Szpitalu Bershonów i Baumanów przekazał Henryk Lukrec w gazecie "Robotnik" z 5 kwietnia 1947 roku.






Gazety "Robotnik" mało kto pamięta ale pamiętamy gazetę Trybuna Ludu. Dla mnie Trybuna Ludu zawsze będzie się kojarzyła z wyścigiem kolarskim Wyścig Pokoju*.

„Robotnik” to bardzo stara gazeta. Pierwszy numer ukazał się z datą 12 lipca 1894 r. Wychodził również w okresie 1944–1948 jak organ PPS Osóbki – Morawskiego. W 1946 r. nakład wynosił 40 tys., zaś w 1947 r. ok. 100 tys. egzemplarzy. Pismo zostało zlikwidowane w grudniu 1948 po powstaniu PZPR. „Robotnik” został połączony z „Głosem Ludu” organem PPR, z którego powstal dziennik „Trybuna Ludu”.

Losy gazety "Robotnik" to wspólne losy partii PPS i budynku Domu Sierot na Krochmalnej 92. Po wojnie, budynek Domu Sierot był wypalony, ale stan murów i dobrze zachowane gonty aż do strychu były podstawą do odbudowy budynku. Budynek został odbudowany w 1948 roku ale nie jako dom dziecka lecz do użytku dla partii PPS. Od pierwszej chwili Komitet Korczakowski przy RTPD starał się o przejęcie budynku i kontynuowanie działalności jako Dom dziecka.

Partia PPS której przydzielono budynek postanowiła z Sali rekreacyjnej zrobić sale kinową. Ostatnie rzędy widowni obejmowały również balkon na pierwszym pietrze (na tym poziomie gdzie poprzednio były pokoje i biblioteka bursy). Odbudowa 1948 roku dla partii PPS zakończyła się w grudniu 1948. Jednocześnie zakończyła się historia PPS która została wchłonięta przez PPR (PZPR) a budynek Domu Sierot na Krochmalnej 92 objął Warszawski Komitet PZPR i prowadził tam szkołę partyjną.

*     *     *

Przez kilkadziesiąt lat w maju tysiące Polaków kupowało dziennik PZPR - Trybunę Ludu. Albowiem w przez dwa tygodnie maja najlepsze reportaże z Wyścigu Pokoju były właśnie tam publikowane.

Sławny był siedmiokrotny uczestnik Wyścigu Pokoju, Stanisław Królak (1952, 1953, 1954, 1955, 1956, 1958 i 1961). Pami
ętam jak stałem z ojcem (Panem Misza) na Marszałkowskiej i wszyscy dookoła krzyczeli "Królak, Królak. W końcu spytałem ojca "Czy ten Królak jest żywy?".

Przez wiele lat zadawano Królakowi pytanie: "Panie Staszku, pan opowie, jak walił pan Ruska pompką". 

Pamiętam kolarzy w Hotelu Bristol a potem w Hotelu Warszawa i zielone niemieckie Wartburgi (kabriolety wojskowe) z rowerami na pl. Zwycięstwa.





*Wyścig Pokoju – największy amatorski wyścig kolarski po II wojnie w Europie Wschodniej, organizowany od 1948 do 2006 roku (43 edycje). Organizowany w maju, od 1948, początkowo na trasie Warszawa – Praga i Praga – Warszawa, przez dzienniki-organy partii komunistycznych: „Trybunę Ludu” (PRL, wcześniej przez „Głos Ludu”) i „Rudé právo” (CSRS) oraz związki kolarskie Polski i Czechosłowacji. Od 1952 współorganizatorem został dziennik-organ SED „Neues Deutschland” i związek kolarski NRD, odtąd wyścig odbywał się na trasie Warszawa – Berlin – Praga (co rok rozpoczynał się w jednym z tych miast).