Monday, June 11, 2012

Moi dziadkowie, ciocie, kuzyni i Korczak jechały tędy

Droga do Treblinki wiodła przez rzeke Bug. Pociąg przekraczał ją dwukrotnie. Pierwszy raz w drodze miedzy Prostyniem a Małkinią, a drugi raz w drodze z Małkini do Treblinki. Na stacji w Treblince dzielono pociąg na trzy czesci i po 20 wagonów odsyłano bocznicą do obozu smierci w Treblince.

Droga do Treblinki wiodla przez rzeke Bug. Pociag przekraczal ja dwukrotnie. Pierwszy raz w drodze miedzy Prostyniem a Malkinia, a drug raz w drodze z Malkini do Treblinki. Na stacji w Treblince dzielono pociag i po 20 wagonów odsylano bocznica do obozu smierci w Treblince.



Most na trasie Prostyn-Malkinia Górna


Most na trasie Malkinia Górna-Treblinka
Polish railman working at Treblinka station (not at Treblinka death camp) , Zabecki continued: 
"The first train to arrive on 23 July 1942 made its presence known from a long way off, not only by the rumble of the wheels on the bridge over the River Bug, but by the frequent shots from the rifles and automatic weapons of the train guards." 


Na www.deathcamps.org jest ten tekst razem z górnym zdjęciem. Błąd, bo to jest most na trasie Prostyn-Małkinia Górna. 

Most na Bugu miedzy Małkinią  i Treblinką  wyglądał  zupełnie inaczej, zobacz zdjęcie z maszerującym Wermachtem.