Monday, July 11, 2016

Zagłada po polsku - "Umarli"



Zaczynam prawie od "umarli" lub zmarli" (umarła(a) lub zmarł(a).

Jak pisać o bestialsko zamordowanych w komorach gazowych?

Krystyna Zywulska pisze po prostu "uduszeni gazem"!


Fakty
W szczytowym momencie w obozie Treblinka, pracowało równocześnie 10 komór gazowych (najpierw były 3), które w ciągu godziny mogły zabić 2,500 ludzi. Ofiary były zmuszane do wejścia do komory gazowej nagie, z podniesionym rękami, tak by pomieścić jak największą liczbę ciał. Dzieci były wrzucane na górę na tłum. Ten sposób był najbardziej skuteczny, ponieważ powodował, że działanie gazu było szybsze i efektywniejsze (gdy w pomieszczeniu było mało powietrza). Stąd najlepsze były komory tak niskie jak to tylko było możliwe (około 2 metry od podłogi do sufitu).




Aby przeciwdziałać panice wiele nazistowskich komór gazowych urządzano jak łaźnie. Umieszczano znaki z instrukcją kierującą ofiary do miejsca ostatecznej zagłady. Znajdowały się tam atrapy instalacji hydraulicznej oraz, pryszniców.

Więźniowie obsługi obozu wynosili z wagonów zmarłych.

Samuel Willenberg, ostatni świadek zbrodni niemieckiej dokonanej w Obozie Zagłady w Treblince zmarł w piątek, 19 lutego 2016 r. w Udim w Izraelu. Tak on zmarł!