To chyba była pełnia Księżyca, która miała miejsce w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia opisana przez Korczaka. |
"Wróciłem wczoraj, dziś jeszcze do cna zmęczony, ale radosny/ o ile wypada mówić tak w 61 roku życia. - Na pożegnanie do północy w lesie - księżyc świecił. Wydłużone cienie drzew i dzieci podniecone obawa powrotu koło cegielni/ bo niedziela,...." pisał Korczak.
To chyba była pełnia Księżyca, która miała miejsce w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia opisana przez Korczaka w liście do Józka Arnona*. Jest wiele opisów nocnych eskapad Korczaka i dzieci do lasu podczas pobytu na koloniach w Różyczce (Czaplowizna).
Ciemne noce astronomiczne w Różyczce to oczywiście nie wtedy kiedy była pełnia Księżyca bo światło Księżyca przeszkadza obserwacjom astronomicznym. Sytuacja poprawia się znacznie kiedy zaczynają się prawdziwe ciemne, bezksiężycowe noce, a wtedy charakterystyczny pas Drogi Mlecznej ukazuje całe swoje bogactwo gwiazd, gromad gwiazd i mgławic i tzw. Trójkąt Letni, utworzony przez najjaśniejsze gwiazdy Lutni – Wegę, Łabędzia – Deneb i Orła – Altair. Czy Korczak opowiadał dzieciom o tych różnych gwiazdach? Sądzę że tak.
*Opis Korczaka w liście do Józka Arnona z 2/VIII.39.