Friday, October 12, 2012

Korczak i portmonetka Jakubka Dodiuka

Portmonetka z fabryki pasmanteri Jakubka Dodiuka w Paryżu. Podarunek dla mojego Ojca

Jakubek Dodiuk należał do dzieci mojego Taty. Dzieci które odziedziczył po Korczaku. Podobnie jak inne dzieci z którymi mój Ojciec mial kontakt po wojnie, Jakubek nigdy nie przeszedł na formę Ty, zawsze Pan Misza i Jakubek.

Wyjazdy mojego Ojca do Francji to były spotkania z Jakubkiem. Jakubek jak się spotykał z Ojcem zawsze chciał byc Jakubkiem a nie Jacques Dodiuk.

Jest dużo wspomnień Jakubka z Domu Sierot z których ja najbardziej lubię to o przynależnosci do Domu Sierot:


Jeszcze dziś, gdy spotykam niektórych ocalałych kolegów, mówimy sobie: „My nie jesteśmy tacy, jak wszyscy. My się nie rozpychamy, jesteśmy skromni, bez wygórowanych ambicji, uczciwi”. Charakteryzuje to dzieci od Korczaka. Złożyły się na to dwie przyczyny: i ta, że byliśmy sierotami, i ta, że oddziaływały na nas metody Korczaka. Korczak był tego świadom