Tuesday, October 9, 2012

Korczak - legendy i czasowniki po raz 5-ty. M.in. "powędrował na Umszlag" albo też "pomaszerował" na Umszlag!

Nowe legendy o Korczaku?

M.in. nowa legenda o podnoszeniu do okien w bydlęcym wagonie do Treblinki. Czy okupowana Polska, Polacy i Niemcy za oknem to "inny, lepszy świat"? 

Oczywiście to że Korczak "powędrował na Umschlag" też nie poprawia mi humoru porannego! 

Oceńcie sami: 5 sierpnia 1942 r. wraz ze swymi wychowankami powędrował na Umschlagplatz, skąd odjeżdżały pociągi do Treblinki. Podczas transportu brał dzieci na ręce i przysuwał do niewielkiego okna, za którym można było ujrzeć inny, lepszy świat.

http://news.money.pl/artykul/janusz;korczak;pedagog;rewolucjonista,162,0,1167778.html

Określenie "Pomaszerował" też nie lepsze!

Tak samo trudne do strawienia jest określenie umarł w Treblince!

albo

Janusz Korczak przyjechał z tłumem.  ... I od razu poszedł z wychowankami do komory gazowej.

...Janusz Korczak wraz ze swoimi podopiecznymi i paro tysięcznym tłumem z getta warszawskiego przyjechał transportem do obozu w Treblince. I od razu poszedł z wychowankami do komory gazowej. 
To z polskiej gazety o nowym musicalu w Treblince! 

Tytuł artykułu: Białostocki 'Korczak' w niemieckim obozie zagłady.
Cóż za niezręczność: "Treblinka" i "musical"! Ważne że to było w niemieckim obozie zagłady.

Niesmaczne wszystko wielce.