Thursday, April 20, 2017

Rocznica Powstania w Getcie Warszawskim - Sztokholm - Byliśmy MY i ONI z 1943 roku




Tak było 19 kwietnia u nas w Sztokholmie. Byli z pierwszej, drugiej i trzeciej generacji i jedna klasa ze szwedzkiego gimnazjum. Program był krótki, trzypunktowy ale mocny!

Nie było przedstawicieli rządu, partii politycznych czy Gminy 
żydowskiej, itp.

Byliśmy MY i ONI z 1943 roku i 1 500 000 żołnierzy i partyzantów walczących w czasie Drugiej Wojny przeciwko nazizmowi, wielu z nich to nasi Ojcowie i Matki.

Najmocniejsze to wspólny śpiew pieśni Zog nit keyn mol (זאָג ניט קיין מאָל) która stała się hymnem żydowskiego ruchu oporu.
Tak, śpiewaliśmy po żydowsku, a ja który miałem "ściśniętą krtań" myślałem jednocześnie o polskich słowach tej piosenki.

Nie mów nigdy, że to twój ostatni krok,
Dni pogodne kryje w sobie ciemny mrok.
Jeszcze przyjdzie dzień stęskniony naszych snów,
I zadudni krok nasz – my jesteśmy znów.

Od ziem palmowych, aż po kraj gdzie wieczny śnieg,
Bólem naszym milionowym jęczy wiek.
Tam gdzie padły ślady umęczonej krwi,
Mocą naszą wstanie życie nowych dni...


Po odmówieniu modlitwy Kadisz przez rabina Ute Stayer opowiadałem uczniom o Korczaku i razem położyliśmy kamienie na Monumencie Zagłady gdzie jest taki sam napis jak w Treblince - Janusz Korczak i 200 dzieci. 

Powinno być 239. 
Powinno być 1 500 000 dzieci.


Foto: Daniel Kraus