Saturday, September 16, 2017

Dom Sierot Korczaka i Pińsk




Dedykowane na urodziny dla Halinki-  Haliny Birenbaum

"Dom Sierot Korczaka i Pińsk".

Ziomek mojego ojca Ryszard Kapuściński rozpoczyna "Imperium" nawiązując do do Herodota, który w "Dziejach” wspomina ludy mieszkające nad Morzem Poleskim. Podobnie rozpoczyna Małgorzata Szejnert "Usypać góry. Historie z Polesia” - Mieszkańcy tej bagnistej krainy, w czasach roztopów zamieniającej się w ogromne rozlewisko, posiedli – według Herodota – umiejętność zmieniania się w wilki.
.
Ryszard Kapuściński pisał
"...z radością wracam do Pińska.
Droga to niedaleka, można wyjechać z Warszawy popołudniem i na wieczór być nad Piną. Krążę po tych kilku ocalałych uliczkach, odwiedzam cmentarz – tam pochowana jest moja babcia. Idę też zawsze na Suworowa, dawniej Pereca, a jeszcze wcześniej Błotną. Patrzę na dom, gdzie spędziłem najwcześniejsze lata. Patrzę na łagodne wzgórze, na którym leży Pińsk. Dawno, dawno temu, w porze roztopów, widziałem stamtąd morze bez granic, sięgające po horyzont. Dopiero później dowiedziałem się, że Pina wpada do Jasiołdy, ta do Prypeci, Prypeć do Dniepru, Dniepr płynie zaś do Morza Czarnego. Gdy w Pińsku wsiądzie się na łódkę, można dotrzeć na koniec świata".
.
Małgorzata Szejnert w "Usypać góry. Historie z Polesia” opisuje osoby bliskie Korczakowi, m.in. Izaka Eliasberga którego rodzina należała do najbogatszych rodzin w Pińsku.
.
Tak że to nie przypadkowo wielu bursistów w Domu Sierot na Krochmalnej było właśnie z Pińska. M.in. Ryfka Boszes która ściągnęła z Pińska mojego ojca. Pieniądze na budowę Domu Sierot, chyba częściowo też z Pińska.