The Nazis murdered almost 1 million Jews at the Treblinka death camp. Most of the Polish Jews were murdered there. Among them were my grandparents, Janusz Korczak, and 239 children from his orphanage. Only a small group of prisoners was temporarily kept alive to help operate the killing facility. Everyone else went on the day of arrival straight into gas chambers to be murdered by suffocation with carbon monoxide.
On August 2, 1943, however, a group of temporary prisoners staged a revolt against their oppressors. They set fire to the camp, killed and wounded several guards, and many escaped into the nearby forests. Half were recaptured and killed. However, some who survived could witness after WWII ended.
Naziści zamordowali prawie milion Żydów w obozie zagłady w Treblince. Większość polskich Żydów została tam zamordowana. Wśród nich byli moi dziadkowie, Janusz Korczak i dzieci z jego sierocińca. Tylko niewielka grupa więźniów została tymczasowo utrzymana przy życiu, aby pomóc w obsłudze obozu zagłady. Wszyscy inni trafili prosto do komór gazowych, gdzie uduszono ich tlenkiem węgla.
2 sierpnia 1943 roku grupa tych więźniów zorganizowała bunt przeciwko swoim oprawcom. Wzięło w nim udział 800 więźniów. Podpalili obóz, zabijając i raniąc kilku strażników, a wielu uciekło do pobliskich lasów. Połowa została jednak schwytana i zabita. Nieliczni, którzy przeżyli, byli po zakończeniu II wojny światowej ważnymi świadkami zeznając o procesie mordowania w obozie, jak i opisując sam bunt.
On August 2, 1943, however, a group of temporary prisoners staged a revolt against their oppressors. They set fire to the camp, killed and wounded several guards, and many escaped into the nearby forests. Half were recaptured and killed. However, some who survived could witness after WWII ended.
Naziści zamordowali prawie milion Żydów w obozie zagłady w Treblince. Większość polskich Żydów została tam zamordowana. Wśród nich byli moi dziadkowie, Janusz Korczak i dzieci z jego sierocińca. Tylko niewielka grupa więźniów została tymczasowo utrzymana przy życiu, aby pomóc w obsłudze obozu zagłady. Wszyscy inni trafili prosto do komór gazowych, gdzie uduszono ich tlenkiem węgla.
2 sierpnia 1943 roku grupa tych więźniów zorganizowała bunt przeciwko swoim oprawcom. Wzięło w nim udział 800 więźniów. Podpalili obóz, zabijając i raniąc kilku strażników, a wielu uciekło do pobliskich lasów. Połowa została jednak schwytana i zabita. Nieliczni, którzy przeżyli, byli po zakończeniu II wojny światowej ważnymi świadkami zeznając o procesie mordowania w obozie, jak i opisując sam bunt.